W miniony weekend SpaceX zatankowało swoją największą rakietę - Starship Super Heavy i przeprowadziło symulację startu dochodząc do etapu na 10 sekund przed odpaleniem silników. To oznacza, że są już gotowi na trzeci start, który ma się odbyć w przyszłym tygodniu.
Starship poleci po raz trzeci
Formalnie SpaceX nie ma jeszcze zgody na przeprowadzenie trzeciej próby statku Starship. FAA nadal nie dała jeszcze zielonego światła, choć jak wynika z nieoficjalnych informacji, jest to w tej chwili już tylko formalność. Agencja przyjęła raport opisujący co poszło nie tak podczas drugiego lotu i go zaakceptowała, a poprawki jakie zgłosiła zostały już wprowadzone przez SpaceX. W zasadzie na drodze trzeciego lotu już tylko biurokracja, a wskazuje na to chociażby fakt, że firma Elona Muska zaplanowała już transmisje z trzeciej próby na portalu X (wcześniej Twitter).
Pod tym linkiem możemy znaleźć transmisję wideo, która powinna rozpocząć się w następny czwartek, 14 marca o godzinie 12:30 czasu polskiego. SpaceX zazwyczaj rozpoczyna transmisje swoich testów i startów na kilkanaście minut przed odpalaniem silników, więc można oczekiwać, że faktyczny start będzie miał miejsce kilka minut później. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Starship SN28 oraz Booster 10 wydają się być gotowe, w miniony weekend zostały zatankowane do pełna i wykonano próbne odliczanie, które przebiegło pomyślnie. Zegar zatrzymano na 10 sekund przed odpaleniem silników.
Poprzednie dwie próby startu Starshipa zakończyły się co prawda zniszczeniem pojazdów, ale trudno nazwać je porażką. SpaceX pokazało, że iteracyjny rozwój pojazdów kosmicznych ma sens, a postęp jakiego dokonano pomiędzy obydwoma startami jest ogromny. Tym razem powinno być jeszcze lepiej, a docelowo rakieta ma nie tylko wystartować, ale też w sposób kontrolowany wylądować. Pierwszy człon po rozdzieleniu powinien gładko wylądować w Zatoce Meksykańskiej, a Starship po wykonaniu testu przepompowania paliwa w warunkach mikrograwitacji powinien wylądować w Oceanie Spokojnym niedaleko Hawajów. Trzymamy kciuki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu