W styczniu 2022 roku były prezydent Donald Trump uruchomił Truth Social. To rzecz jasna wywołało ogromne emocje na całym świecie. Kontrowersyjny polityk planował stworzyć konkurencję dla gigantów w branży po tym, jak został zbanowany po tragicznym ataku na Kapitol Jednak po kilku kwartałach działalności serwisu, pojawiają się poważne wątpliwości dotyczące jego przyszłości.
Trump utopił ponad 70 mln dolarów w swoim flagowym projekcie. To musiało się tak skończyć
Według najnowszego raportu finansowego spółki Trump Media & Technology Group (TMTG), do której należy Truth Social, serwis zarobił łącznie 3,7 miliona dolarów netto, ale jednocześnie stracił aż 73 miliony. W skrócie: Trump uczynił Truth Social swoją główną platformę komunikacyjną ze światem, ale jednocześnie nie potrafi na niej zarobić. Widać nie wszystko złoto, czego się ten człowiek tknie.
Polecamy na Geekweek: Sztuczna inteligencja coraz bardziej ludzka. Posiada emocje?
Jednym z istotniejszych punktów działalności Truth Social była fuzja z Digital World Acquisition Corp. (DWAC). I teraz przechodzimy do bardzo ciekawych danych: początkowo wartość TMTG była wyceniana na 875 milionów dolarów w momencie ogłoszenia fuzji z DWAC. Teraz Donald Trump szacuje wartość swojego pakietu kontrolnego na zaledwie 5-25 milionów dolarów - doskonale widać, że Truth Social zaliczyło ogromny spadek wartości i nie ma co tego ukrywać.
Trump powinien się martwić również o techniczne aspekty Truth Social. Planowane funkcje związane z konsumpcją treści wideo w serwisie w dalszym ciągu są w powijakach i nie wiadomo, czy serwis w ogóle nad tym pracuje. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, brak jest konkretnych informacji na ten temat. Dodatkowo, w marcu tego roku doszło do masowych zwolnień... przede wszystkim w dziale zajmującym się rozwojem działu wideo w modelu VOD oraz infrastrukturą IT TMTG. Jest źle, a może być tak, że będzie jeszcze gorzej.
To zdecydowanie nie jest czas Donalda Trumpa. Były prezydent, który wcześniej był uznawany przede wszystkim za jednego z najlepszych w biznesie, teraz staje przed trudnościami w swoim imperium, cały czas jest też nękany przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Nie bez znaczenia jest także zestaw naprawdę nieudanych przedsięwzięć pod swoim nazwiskiem, takimi jak Trump Vodka i Trump Shuttle.
Wszystko to skłania nas do prostej refleksji: przyszłość serwisu Truth Social oraz samej firmy Trump Media & Technology Group pozostaje niepewna. Czarno na białym widać, że owa platforma nie jest poważnym projektem social mediowym, lecz fanaberią samego Trumpa, który nie był w stanie pogodzić się z izolacją przez zaszokowany jego antydemokratycznymi działaniami establishment. Dalsze losy Truth Social naprawdę warto śledzić - sporo się tu dzieje i w moich oczach jest to przede wszystkim historia przehype'owanego projektu, który ma wartość przede wszystkim dla jego twórcy. I to niestety taką, która odnosi się przede wszystkim do potrzeby ciągłego łechtania ego byłego prezydenta USA. Reszta nie bardzo ma czego szukać w tym serwisie: "brak banów", "brak moderacji", "dziwnie pojmowana wolność" to wcale nie są cechy, które w tej materii są "game changerami".
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu