Nowe, udoskonalone narzędzie pozwoli sprawdzić emisję podczas lotów, które cię interesują. To inicjatywa w której bierze udział cały szereg instytucji.
Po wielkim zachłyśnięciu się tanim podróżowaniem kilkanaście lat temu, wielu współczesnych podróżników nieco zmieniło swoje podejście. Stan planety pozostawia wiele do życzenia — i dlatego też dbając o Matkę Ziemię, zamiast najtańszych lotów kilkoma przesiadkami, co bardziej świadomi użytkownicy wybierają loty, które będą miały możliwie najmniejszy negatywny wpływ na środowisko.
Polecamy na Geekweek: Rój satelitów zostanie wystrzelony na orbitę. Czym jest Starling?
Giganci technologiczni już dawno temu podpatrzyli ten trend, dlatego największe narzędzia do wyszukiwania lotów pokazywały emisję dla każdego lotu z osobna. Oczywiście były to ich kalkulacje w przybliżeniu, by nie powiedzieć też, że z drobnym przymrużeniem oka. Ale teraz nadchodzą wielkie zmiany. Google ogłasza ogłoszenie zupełnie nowego kolektywu, który ma zaoferować bardziej dokładne dane w tym zakresie!
Wprowadzamy niezależny komitet doradczy, który będzie nadzorował i udoskonalał Travel Impact Model, naszą metodologię szacowania emisji z poszczególnych lotów.
Travel Impact Model — nowe narzędzie, które pozwoli dokładniej sprawdzić wpływ lotu na planetę
Powszechnie wiadomo, że 2-3% emisji CO2 to sprawka samolotów. Stąd też wiara, że bardziej odpowiedzialne podejście do tematu może okazać się małą-wielką rewolucją, na której skorzysta Ziemia.
Stąd tez pomysł na powstanie Travel Impact Model (w skrócie: TIM). To publiczna i dostępna dla każdego metodologia estymowania emisji CO2 dla każdego pasażera. Narzędzie już teraz jest wykorzystywane w Lotach Google, a także całym szeregu popularnych serwisów związanych z podróżowaniem. Wśród nich znalazły się m.in. Booking.com, Expedia czy Skyscanner.
Z biegiem czasu udoskonaliliśmy i poprawiliśmy TIM z pomocą ekspertów akademickich i organizacji non-profit, a także różnych partnerów z branży turystycznej. Teraz finalizujemy te wspólne wysiłki, ustanawiając niezależny komitet doradczy, który będzie nadzorował przyszłe zmiany w TIM.
Kto jest odpowiedzialny za nadzorowanie Travel Impact Model?
Lista specjalistów odpowiedzialnych za nadzór rozwoju narzędzia Travel Impact Model robi wrażenie. Wśród nich znaleźli się:
- Jill Blickstein, wiceprezes ds. zrównoważonego rozwoju, American Airlines
- Tim Johnson, dyrektor, Federacja Środowiska Lotniczego
- Jane Ashton, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju, easyJet
- Achilleas Achilleos, specjalista ds. programów strategicznych, Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej (obserwator w zarządzie bez prawa głosu)
- Kevin Welsh, dyrektor wykonawczy ds. środowiska i energii, Federalna Administracja Lotnictwa (obserwator w zarządzie bez prawa głosu)
- dr Marc Stettler, wykładowca specjalizujący się transporcie i środowisku, Imperial College London
- Dr Daniel Rutherford, dyrektor programowy ds. lotnictwa, Międzynarodowa Rada ds. Czystego Transportu (przedstawiciel sekretariatu bez prawa głosu)
- Caroline Drischel, dyrektor ds. odpowiedzialności korporacyjnej, Lufthansa Group
- Steven Barrett, profesor aeronautyki i astronautyki, Massachusetts Institute of Technology
- Andrew Chen, dyrektor ds. dekarbonizacji lotnictwa, Rocky Mountain Institute
- Sally Davey, dyrektor generalny, Travalyst.
Od teraz ekipa ma się regularnie spotykać by udoskonalać model w oparciu o który będzie działać narzędzie. Google zaś ma zadbać o techniczne aspekty TIM.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu