Felietony

Sezon burzowy w pełni – czy zostawianie urządzeń w gniazdach jest bezpieczne?

Patryk Koncewicz
Sezon burzowy w pełni – czy zostawianie urządzeń w gniazdach jest bezpieczne?
Reklama

Czy smartfon ściąga burze, a piorunochron zabezpiecza urządzenia elektryczne przed uszkodzeniem? Wyjaśniamy kilka burzowych mitów.

Przez Polskę przechodzi fala upałów, a temperatury mogą miejscami osiągać nawet do 35 stopni Celsjusza. Lokalnie mogą wystąpić więc gwałtowne burze z gradem, a to może budzić obawy o bezpieczeństwo sprzętu elektronicznego w gospodarstwach domowych. Jednak czy przy obecnie stosowanych zabezpieczeniach w postaci piorunochronów, czy listw antyprzepięciowych te lęki są zasadne?

Reklama

Piorun uszkadza sprzęty elektroniczne – fakt czy mit?

Założę się, że większość przedstawicieli młodego pokolenia chociaż raz w życiu usłyszała od rodziców słynne „wyłączaj komputer, burza idzie”. Ten tekst może bawić i brzmi trochę boomersko, ale ostrzeżenia nie są tylko wynikiem odwiecznego strachu ludzkości przed siłami natury. To jak to w końcu z tym jest – czy warto odłączać sprzęty z gniazdek podczas burzy? Prawdopodobieństwo uszkodzenia urządzeń nie jest stuprocentowe, ale powinniśmy w tym wypadku zastosować się do zasady „przezorny zawsze ubezpieczony”.

Źródło: Depositphotos

Może bowiem wydarzyć się tak, że piorun uderzy w linię energetyczną, uszkadzając transformator. W najlepszym wypadku zostaniemy odcięci od prądu, ale trzeba liczyć się także z tym, że podpięte do gniazdek sprzęty mogą się po prostu „spalić”. Czuły na wyładowania jest zwłaszcza sprzęt RTV i komputery, bo ich podzespoły przystosowane są do pracy przy niewielkich napięciach. Przy bezpośrednim uderzeniu w sieć istnieją niewielkie szanse na to, że wszystkie sprzęty wyjdą cało z tej konfrontacji. Dlatego jeśli chcesz mieć spokojną głowę i pewność, że twoje urządzenia pozostaną nienaruszone, powinieneś zawsze odłączać je od prądu. Oto kilka wskazówek, bezpośrednio od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa:

  • unikaj używania sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci (suszarki do włosów, miksery itp.), ponieważ korzystanie z tych urządzeń, w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji elektrycznej
  • odłącz od sieci elektroniczny sprzęt domowy (sprzęt RTV, komputery) – to uchroni go przed uszkodzeniem w przypadku tzw. przepięcia, będącego skutkiem uderzenia pioruna w infrastrukturę elektroenergetyczną

Używam listwy antyprzepięciowej – czy jestem bezpieczny?

Listwa antyprzepięciowa jest wyposażona w mechanizm chroniony podłączony do niej sprzęt przed nagłymi skokami napięcia elektrycznego. To nic innego jak potoczny przedłużacz, dający posiadaczowi większy spokój ducha podczas awarii sieci, ale nie gwarantujący stuprocentowej skuteczności w przypadku silnych wyładowań. Nawet dobrej jakości listwy z warystorem nie są pewnym zabezpieczeniem w przypadku bezpośredniego uderzenia w sieć. Są natomiast przydatne w momencie wystąpienia przepięcia indukowanego, powstającego przy trafieniu pioruna obok linii – w ziemię, lub pobliski obiekt. Zadaniem listwy jest bowiem natychmiastowe odcięcie prądu i tym samym uchronienie podpiętych do niej urządzeń.

A co z piorunochronem?

Wbrew niektórym mitom trzeba zaznaczyć, że piorunochron nie chroni urządzeń elektrycznych przed burzą. Instalacja odgromowa chroni przed niszczycielskim działaniem pioruna, np. wywołanym nim pożarem, odprowadzając go do ziemi, ale nie zabezpiecza sprzętów podpiętych do sieci.

Źródło: Depositphotos

Nie można zapominać o wytwarzanym wtedy polu magnetycznym, mogącym zaindukować przepięcie w instalacji elektrycznej i linii zasilającej budynek. To zaś może przyczynić się do uszkodzenia sprzętów domowych – szczególnie narażone są zaś te urządzenia, które pozostają stale podpięte do prądu, takie jak lodówka czy telewizor.

Korzystanie ze smartfona podczas burzy – czy telefon ściąga pioruny

Nie, to mit obalony przez Polski Komitet Ochrony Odgromowej. Nierzadko słyszy się ostrzeżenia, że używanie smartfona podczas burzy może przyczynić się do „ściągnięcia” pioruna i bezpośredniego zagrożenia życia. Na szczęście to tylko bajka, która może być w dodatku szkodliwa. PKOO przestrzega przed wyłączeniem telefonów, bo w razie zagrożenia spowodowanego burzą do ewentualnej ofiary nie będzie dało się dodzwonić.

„PKOO SEP stoi na stanowisku, iż wszystkie opinie sugerujące zakaz używania telefonów komórkowych w czasie burzy są nieuzasadnione z naukowego punktu widzenia, a nawet mogą stwarzać pośrednie zagrożenie zdrowia i życia osób poszkodowanych, do których nie będzie można wezwać pomocy” – Dr hab. inż. Grzegorz Masłowski, prof. PRz Przewodniczący PKOO SEP

Reklama

W oficjalnym oświadczeniu PKOO SEP uwzględniono także tablety laptopy i inne urządzenia pochodne, korzystające z transmisji bezprzewodowej. Z nich także można bez obaw korzystać w trakcie burzy, nawet podczas prowadzenia rozmowy. Stowarzyszenie ostrzega jednak, że w przypadku rzadkiego, ale możliwego uderzenia pioruna w człowieka wszystkie przedmioty przewodzące,  mające bezpośredni kontakt z ciałem, mogą być przyczyną dodatkowych poważnych oparzeń skóry. Wystrzegać należy się także ładowania smartfona czy laptopa podczas burzy, bo uderzenie w linię energetyczną może skutkować uszkodzeniem sprzętu.

Stock image form Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama