Sprzęt

Do redakcyjnej kuchni nie dochodzi WiFi. Problem rozwiązał TP-Link Deco M4

Paweł Winiarski
Do redakcyjnej kuchni nie dochodzi WiFi. Problem rozwiązał TP-Link Deco M4
18

Podobno jedyne stabilne podłączenie do internetu, któremu można bezgranicznie ufać to kabel. Powiedzcie to smartfonowi, tabletowi czy ultrabookowi, w którego projektowaniu rezygnuje się ze złącz aby dać smukłą i zgrabną konstrukcję. WiFi nie jest idealne, w domach i mieszkaniach mamy martwe strefy, mnogość okolicznych sieci też nie pomaga. W naszej redakcyjnej kuchni ciągle są na przykład problemy z siecią. Testując Deco M4 przekonałem się, że można temu w prosty sposób zaradzić.

Nasz redakcja nie mieści się w wielkiej hali, a jednak na krańcach antywebowych czterech kątów obserwuję problemy z zasięgiem sieci WiFi. Dlaczego akurat tam? Czyżby gdzieś w kuchni zamontowano zagłuszacz sygnału by spożywania posiłków nie przerywały powiadomienia z aplikacji społecznościowych? Tego nie wiem, problem jednak jest. Pewnie część z Was cierpi na to samo i zastanawia się jak można sobie z nim poradzić. Otóż w prosty sposób, wykorzystując na przykład Domowy system Wi-Fi Mesh AC1200 oparty na urządzeniach Deco M4, którym się przyjrzymy.

Czym jest TP-Link Deco M4?

Zestaw TP-Link Deco M4 składa się z dwóch modułów działających w pasmach 2.4 i 5 GHz.
Szukając odpowiedniego produktu nie każdy zadowoli się tylko zdjęciami czy informacją o tym, że sprzęt jest prosty w konfiguracji. Dla tych osób istotne są również podzespoły i technologie obecne w sprzęcie. W Deco M4 wygląda to następująco:

    • wymiary urządzenia to: Φ90,7 mm x 190 mm (Φ3,6 cala x 7,5 cala)
    • procesor firmy Qualcomm
    • 2 gigabitowe porty Ethernet (WAN/LAN auto-sensing) na urządzenie Deco
    •  posiada 2 wewnętrzne anteny dwupasmowe na jedno urządzenie Deco

Właściwości transmisji bezprzewodowej:

        • standardy: IEEE 802.11 ac/n/a 5 GHz, IEEE 802.11 b/g/n 2,4 GHz
        • częstotliwość pracy: 2,4 GHz i 5 GHz
        •  prędkość transmisji: 300Mb/s w paśmie 2,4 GHz i 867Mb/s w paśmie 5 GHz
        • bezpieczeństwo transmisji bezprzewodowej: WPA-PSK/WPA2-PSK

Funkcje i tryby:

  • Tryb routera / punktu dostępowego
  • Opcjonalne łącze rezerwowe Ethernet
  • Sieć dla gości
  • Technologia TP-Link Mesh:
  • MU-MIMO
  • Automatyczny wybór trasy
  • Automatyczna naprawa
  • Sterowanie AP
  • Sterowanie pasmem
  • Beamforming

Konfiguracja Deco M4

W pudełku znalazłem dwa schludnie i nowocześnie wyglądające “walcowate” urządzenia i informację, że do ich konfiguracji powinienem ściągnąć aplikację ze sklepu Google Play lub AppStore. To właśnie ona przeprowadziła mnie przez proces konfiguracji sprzętu i muszę przyznać, że było to naprawdę proste oraz przyjemne - firma bardzo ładnie i przejrzyście rozpisała każdy krok konfiguracji na poszczególnych ekranach i naprawdę nie wiem jak można coś zrobić nie tak.

Najpierw należy wybrać konkretny model urządzenia i przeczytać, że do konfiguracji będziemy potrzebować znajdujących się w zestawie zasilaczy i przewodu ethernet. Zaczynamy od pierwszego Deco M4, który zostanie połączony przewodowo z naszym modemem lub routerem. Aplikacja sugeruje odłączenie od prądu obu urządzeń, podpięcie ich przewodem ethernet, a następnie uruchomienie.

Wszystko zadzieje się automatycznie - żółta dioda naszego Deco M4 oznacza, że urządzenie się uruchamia, pulsująca niebieska natomiast, że jest gotowe do konfiguracji. Program znajdzie sprzęt i zapyta gdzie będzie on ustawiony oraz jakiego rodzaju połączenie posiadamy (w moim przypadku sama zaznaczyła się opcja dynamicznego IP). Teraz będziemy musieli utworzyć własną sieć WiFi - nadać jej nazwę oraz określić hasło. Kiedy już to zrobimy, aplikacja TP-Link pogratuluje nam wykonania zadania i zasugeruje dodanie kolejnego urządzenia Deco.

Proces będzie podobny - wybranie konkretnego modelu, później określenie piętra, na którym będzie ono stało. Po chwili urządzenie połączy się z pierwszym Deco M4, które jest przypięte do modemu - i tyle. Proste, prawda? Jeśli z jakichś powodów dioda któregoś z Deco M4 będzie migać na czerwono podczas konfiguracji, oznacza to, że zanim uruchomiliście aplikację i rozpoczęliście konfigurację, najprawdopodobniej podłączyliście sprzęty do prądu. Ale nie ma co rozpaczać, wystarczy przycisnąć przycisk w dziurce z napisem “reset” i przytrzymać go przez sekundę żeby urządzenie się zresetowało. Tyle wystarczy by Deco M4 było gotowe do pierwszej konfiguracji.

Zobacz też: Repeater to przeżytek, Mesh WiFi to lek na problem z siecią w Twoim domu

Aplikacja Deco pozwala również zarządzać siecią zarówno z lokalizacji, w której się znajduje jak i na przykład z podróży. Specjalna lista wskazuje podłączone do niej urządzenia, dzięki czemu możemy je zweryfikować, przydzielić priorytety czy skonfigurować na przykład sieć dla gości. Wprowadzono też taki bajer jak sterowanie głosowe - można sparować Deco M4 z asystentem Alexa i sterować urządzeniem za pomocą prostych komend.

Dostajemy też prostą i intuicyjną funkcję kontroli rodzicielskiej, co na pewno docenią osoby, które posiadają dzieci korzystające z internetu. Aplikacja pozwala tworzyć profile użytkowników, filtrować treści, daje też możliwość podglądu, ustawienia limitów czasowych czy zawieszenia połączenia z siecią.

Zestaw dwóch urządzeń Deco M4 pozwala pokryć siecią dom o powierzchni do 260 m2, co bez wątpienia jest imponujące. Podobnie jak szybkość i stabilność połączenia oferowanego przez urządzenie - 1167 Mb/s. Nie wiem ile macie w domu sprzętów, ale Deco M4 pozwoli na podłączenie do sieci aż 100 urządzeń, co wystarczy nie tylko w rodzinnym zaciszu, ale również w małej firmie. Imponujące jak na taki mały zestaw.

Urządzenie jest jednak tak dobre jak praca, którą wykonuje. Oczywiście nie każdy potrzebuje takiego sprzętu, ale jeśli macie problemy z zasięgiem sieci WiFi w domu czy mieszkaniu, ewidentnie dają Wam się we znaki martwe strefy - to właśnie sprzęt dla Was. Postawienie skonfigurowanego TP-Link Deco M4 we wspomnianej na wstępie kuchni sprawiło, że martwa strefa zniknęła i czekając na zagotowanie się wody nie musiałem już wyłączać WiFi w smartfonie by przejść na tych kilka chwil na pakiet danych mobilnych.

Oczywiście zdecydowanie większą korzyść poczują osoby, które mają na przykład problem z dostępem do internetu w sypialni, a czasem muszą popracować jeszcze chwilę w łóżku czy chcą obejrzeć na tablecie jeszcze jeden odcinek serialu przed snem. Urządzenia, które testowałem na sieci stworzonej za pomocą Deco M4 szybko i bez przerw przepinały się na najbliższe jednostki i dawały niezłą moc sygnału, co przekładało się na prędkość samego połączenia. Jestem więc pewien, że w lokalach o większej powierzchni, gdzie nawet mocniejszy router nie wystarczy by zapewnić wszędzie odpowiednią moc sygnału, urządzenia TP-Link Deco M4 sprawdzą się wyśmienicie.

Materiał powstał we współpracy z firmą TP-Link.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu