Teoretycznie flagowce są najważniejszymi produktami w ofercie, jednak najczęściej kupuje się dużo tańsze urządzenia, którymi się będziemy teraz zajmować. Jako że zbliża się koniecznie roku, nadszedł czas podsumować najlepsze telefony ze średniej półki. Oto zestawienie dziesięciu najlepszych modeli kosztujących od 1000 aż do 2000 złotych. Który producent oferuje najszerszy wachlarz takich sprzętów?
Już druga generacja rodziny Zenfone zrobiła ogromne wrażenie na całym technologicznym świecie. Naturalnie jej następcy kontynuują tą tradycję i nie inaczej jest w przypadku czwartej linii, spośród której przedstawicieli wyjątkowo interesuje prezentuje się Asus Zenfone 4. Producent zadbał w nim nie tylko o wysoką jakość wykonania, Snapdragona 630 z 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej czy 5,5-calowy wyświetlacz, ale również porządne aparaty. Podwójny sensor 12 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu oraz przysłoną f/1.8 i dodatkowy obiektyw z szerokim kątem widzenia pozwalają osiągnąć znakomite rezultaty na fotografiach czy filmach.
Firma-córka Huawei zdobywa popularność na całym świecie. Nawet jej prezes postanowił, że do 2020 zostanie największym producentem w Indiach, które będą kluczowym rynkiem, tuż obok chińskiego. Honor 9 to jeden z najlepiej wycenionych flagowców. Mimo właśnie topowej specyfikacji, został wyceniony jak niektóre „średniaki” konkurencji. Został wyposażony w wydajny układ Kirin 960 z 4 GB RAM, 5,2-calowy ekran Full HD oraz podwójny tylny aparat 12 Mpix, jeden z kolorową matrycą, a drugi z monochromatyczną. Nie sposób tu zapomnieć o ślicznie prezentującej się szklano-aluminiowej obudowie.
Idealnie wpisujący się w obecne trendy smartfon. Dlaczego? Otóż może pochwalić się 5,93-calowym wyświetlaczem o proporcjach 2:1 (18:9) I rozdzielczości Full HD, a ramki wokół niego zostały zmniejszone do minimum. Co więcej, ma nie jeden, a dwa aparaty podwójne. Z przodu został zamontowany duet 13 I 2 Mpix, podczas gdy z tyłu – 16 oraz 2 Mpix; dzięki czemu Mate 10 Lite pozwala robić naprawdę ładne zdjęcia. Również procesor Kirin 659, 4 GB RAM, 64 GB pamięć wbudowanej czy bateria 3340 mAh wypadają zadowalająco. Zdecydowany przepis na hit sprzedaży.
Początkowo flagowiec, którego trudno było polecić ze względu na nieco zbyt wysoką cenę, ale po obniżkach zdecydowanie zyskał na atrakcyjności. Jego najważniejszym atutem pozostaje podwójny aparat z tyłu z szerokokątnym obiektywem. W dodatku może pochwalić się ekranem o popularnych obecnie proporcjach 2:1 (18:9) z niewielkimi ramkami wokół niego, a za wydajność odpowiada wciąż szybki Snapdragon 821. Warto tu również pamiętać o szklano-aluminiowej konstrukcji, klawiszu zasilania zintegrowanym ze skanerem linii papilarnych oraz baterii 3300 mAh.
Stosunkowo tradycyjny model, który stara się na każdej płaszczyźnie wypadać bardzo dobrze. W porównaniu do G5 Plus poprawiono szereg elementów i znacznie więcej niż wskazywałyby różnice w samych danych technicznych. Ekran urósł z 5,2 do 5,5 cala, z tyłu zamiast jednego aparatu 12 Mpix są dwa 13 i 5 Mpix, a jakość wykonania została znacznie poprawiona. Całokształt uzupełnia Snapdragon 625 z 3 GB RAM, bateria 3000 mAh z szybkim ładowaniem, błyskawicznie działający skaner linii papilarnych oraz czysty Android z praktycznymi funkcjami.
Najlepszy wybór, jeżeli komuś szybko się nudzą smartfony i chciałby je ciągle zmieniać. Dzięki wsparciu dla modułów, można ciągle modyfikować to urządzenie, decydując, czy chcemy mieć projektor, głośnik JBL, większą baterię, a może też InstaPrint, który pozwala od razy drukować zdjęcia. Poza tą szczególną cechę, to dobry model ze średniej półki. Snapdragon 626, 5,5-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD, 4 GB RAM, aparat 12 Mpix, kamerka 5 Mpix, bateria 3000 mAh – zero zaskoczeń, choć trudno byłoby spodziewać się cudów. Przypomnę również, że Z2 Play to wyjątkowo smukła konstrukcja.
Urządzenia z kategorii rugged nigdy nie należały do tanich, niezależnie, czy mówimy tu o laptopach, tabletach czy smartfonach. Na szczęście ich sprzedaż stopniowo wzrasta, więc do gry włączają się także mniejsze firmy. Jedną z nich jest MyPhone. Twórca wielu urządzeń mobilnych sprzedaje już od kilku lat takie produkty i z roku na rok wypadają one coraz lepiej. Axe Pro to już nie tylko wysoka wytrzymałość. Można go pochwalić za wystarczająco szybkiego Mediateka Helio P20, 5,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, baterię 5000 mAh, a na dane otrzymujemy aż 64 GB pamięci wbudowanej. W tej klasie prawie nie ma rywali. Za wyjątkiem podobnego CAT S41, nie znajdziemy żadnych konkurentów tego typu.
Jeden z dwóch przedstawicieli serii Android One, który jest dostępny w naszym kraju. W mojej opinii pozostaje świetnym wyborem ze średniej półki, ponieważ przyjemnie się go używa na co dzień. Wiele osób doceni go również za szybkie aktualizacje. W pewnym sensie to dużo tańszy Pixel – wyposażono go w Snapdragona 625, 4 GB RAM, ekran 5,5” Full HD oraz podwójny aparat 12 Mpix z tyłu. Dodatkowym moduł jest z teleobiektywem, który umożliwia wykonywaniem zdjęcie portretowych. To wszystko uzupełnione akumulatorem 3000 mAh i schowane w aluminiowym unibody.
Doskonały przykład na to, że high-end nie musi być drogi. Każdy model z ich portfolio wyróżnia się bardzo dobrym stosunkiem ceny do oferowanych możliwości, więc trudno się temu dziwić, że tu jest dokładnie tak samo. Świetna specyfikacja czyni z niego wyjątkowo atrakcyjną ofertę. Wciąż najwydajniejszy Snapdragon 835 sprawdza się znakomicie i czyni z Mi 6 prawdziwą błyskawicę, podwójny aparat 12 Mpix pozwala uchwycić chwilę w wysokiej jakości, a 5,15-calowy ekran Full HD wypada bardzo dobrze. Owszem, pod niektórymi względami brakuje mu do droższych urządzeń, ale w swojej kategorii wypada rewelacyjnie.
Największy – to słowo idealnie go opisuje. Po pierwsze ma wyświetlacz Full HD o przekątnej aż 6,4 cala, a po drugie zamontowano w nim akumulator o pojemności 5300 mAg. Jeżeli szukacie urządzenia do konsumpcji multimediów, nie znajdziecie nic lepszego. W dodatku w sprzedaży są dostępne różne wersje, różniące się między sobą ilością RAM i pamięci wbudowanej. Za płynne działanie genialnego oprogramowania MIUI z Androidem odpowiada Snapdragon 625. Nawet aparaty 12 i 5 Mpix radzą sobie lepiej. Względem poprzednika znajdziemy sporo różnic, ale stają się one jeszcze bardziej widoczne, kiedy poużywamy nowego modelu.
Segment od 1000 do 2000 złotych skupia w sobie naprawdę wiele ciekawych smartfonów, a przez cały 2017 zadebiutowało wyjątkowo dużo godnych uwagi urządzeń. Jestem jednak ciekaw, jakie produkty z tego segmentu zwróciły na siebie Waszą uwagę i które polecilibyście innym. Czekam na Wasze komentarze oraz opinie na temat wybranych przeze mnie telefonów. W następnej kolejności zajmiemy się tańszymi propozycjami – tam również wiele się wydarzyło przez ostatnie dwanaście miesięcy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
