Gry

Przypomnij sobie jak wyglądał pierwszy Tomb Raider. Teraz zagrasz w przeglądarce!

Kamil Świtalski
Przypomnij sobie jak wyglądał pierwszy Tomb Raider. Teraz zagrasz w przeglądarce!
4

Pamiętacie czasy kiedy Tomb Raider potrzebował wyczesanego sprzętu i pokazywał kierunek, w którym zmierza branża? Pierwsza część gry z 1996 roku może nie robi już takiego wrażenia jak przed laty, ale wciąż daje od groma frajdy. Od teraz można przypomnieć sobie przygody uroczej pani archeolog także w przeglądarce.

Projekt OpenLara — to działa!

Pasjonaci starych gier się nie poddają i robią co tylko w ich mocy, aby dostarczyć jak najwięcej retro wrażeń na współczesnych urządzeniach. Przypomnijmy sobie chociażby solidną bibliotekę gier i programów z Amigi dostępnych w przeglądarce.  I choć kultowa trylogia Tomb Raider dostępna jest w sklepach z grami w wersjach, które bez większego problemu uruchomimy na współczesnych urządzeniach z Windowsem, to... no właśnie — działają tylko na Windowsie. Użytkownicy Maców muszą obejść się smakiem, albo wykazać nie lada kreatywnością, by je uruchomić. A może i już nie muszą, bo jest projekt OpenLara, który pozwala cieszyć się klasyczną serią w przeglądarce internetowej.

Tomb Raider w przeglądarce

W tym wydaniu gra działa naprawdę płynnie i jeżeli nie jesteście przywiązani do standardowego sterowania i będziecie potrafili zrobić w tej kwestii skok w bok — to powinniście być zachwyceni. Twórcy zamienili kilka przycisków (skok na spacji zamiast ALT), parę też dodali (obracanie kamery za pomocą myszki, tryb slow motion oraz obserwacja akcji w oczy bohaterki). W gruncie rzeczy to jednak stara, dobra, Lara Croft, która musi dać sobie radę z tymi samymi łamigłówkami i pokonać przeciwników ze starej części gry. I

Na ten moment w przeglądarce dostępny jest wyłącznie jeden poziom. Ale tuż pod okienkiem z grą (które możecie również odpalić w trybie pełnoekranowym, pamiętajcie!) znalazł się magiczny przycisk Browse Level, za pomocą którego można zaimportować pliki i cieszyć się innymi wyzwaniami. To co, kto chętny do powrotu na stare śmieci? Lojalnie ostrzegam że warto być ostrożnym, bo — zupełnie jak pierwszy Starcraft — to kolejny klasyk który nie daje się od siebie oderwać.

Tomb Raider w przeglądarce dostępny jest pod tym adresem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu