Nie żyje twórca Toma i Jerry'ego. Kto z nas nie uwielbiał w dzieciństwie tej kreskówki?
Do dziś mam w domu rodzinnym kasety, na których nagrane są odcinki Toma i Jerry'ego. Uwielbiałam tę bajkę w dzieciństwie. Wielokrotnie męczyłam tę samą kasetę, po raz kolejny oglądając dokładnie te same odcinki i wciąż bawiąc się przy nich fenomenalnie. Do mediów dotarła informacja, że zmarł Gene Deitch – twórca kultowej bajki. Stworzył zarówno animację o kocie i myszy, jak i słynnego Popeya, za którym również bardzo przepadałam w dzieciństwie.
Nie żyje twórca Toma i Jerry'ego
Nie jestem jedną z tych osób, które narzekają, że kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. Kiedyś były takie bajki, obecnie są inne. Zarówno wśród tych starszych tytułów można było odnaleźć szmirę, jak i teraz jesteśmy w stanie odnaleźć jej całkiem sporo. Czy więcej? Niekoniecznie. Więcej jest samego materiału, który możemy przeglądać, więc po prostu skala zjawiska jest inna. Zastanówmy się jednak nad samym Tomem i Jerrym. Trudno nazwać tę bajkę wielce edukacyjną czy zmieniającą życie dzieciaków. Podchodząc do tego najprościej, to wesoła animacja o potyczkach kota i myszy, którzy uwielbiają bić się nawzajem po głowach. Przemoc w bajkach to przecież nic nowego. Nie chodziło jednak w tym wszystkim o głupkowatą pochwałę agresji. Nikt nie myślał, że dzieciaki zaczną latać z patelniami po osiedlu, bijąc po głowach rodzeństwo i zwierzątka. A jeśli znalazły się takie, które po obejrzeniu bajki to robiły, to nie bajka była tu problemem.
Na niektóre hity jeszcze zaczekamy. Nowe daty premier filmów Disney’a, Marvela, Pixara i Lucasfilm
Zarówno Tom i Jerry jak i Popey dawały po prostu radochę. Pamiętam, że oglądałam te bajki wielokrotnie w towarzystwie rodziców czy dziadków i oni również byli zadowoleni z tego, co widzą. Te animacje po prostu wciągały i bawiły. Z przyjemnością pokazałbym te bajki obecnym dzieciakom. Czy Tom i Jerry są jeszcze jakkolwiek w modzie? Czy obecni rodzice dzielą się tą bajką ze swoimi pociechami? Wiem, że po sieci krąży mnóstwo memów opartych na kadrach z bajki, ale to chyba nie to samo, prawda? No i czy najmłodsi w ogóle wiedzą, z czego te kadry pochodzą?
Ponadczasowe filmy familijne, które z przyjemnością obejrzycie w rodzinnym gronie!
Śmierć osoby w wieku 95 lat nie powinna dziwić i... nie dziwi. Gene Deitch przeżył kawał życia, mam nadzieję, że doznał w jego trakcie choć część tego szczęścia, które dał dzieciakom dzięki swoim zdolnościom. To nie moment na rzewne płacze. To raczej chwila na dobre i ciepłe wspomnienie. Z przyjemnością odświeżę sobie w tym tygodniu kilka odcinków Toma i Jerry'ego.
W trakcie jedzenia obiadu mogę przecież popatrzeć na wojujące zwierzaki, zamiast znów przeglądać informacje ze świata i się dołować, prawda? Wam wszystkim polecam to samo. Omijajcie tylko ostatni odcinek, bo to wam raczej humorów nie poprawi! Jeśli jednak nigdy wcześniej go nie widzieliście i nadal uważacie Toma i Jerry'ego wyłącznie za głupkowatą i wesołą bajeczkę, rzućcie okiem na końcowy epizod. Może zmienicie zdanie na temat całości. Macie jakiś ulubiony fragment czy nawet cały odcinek, który doskonale pamiętacie aż do dziś? Z przyjemnością wspominam odcinek z niemowlakiem, muszkieterami, pociągiem czy poradnikiem łapania myszy... ach, to dopiero były słodkie czasy!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu