VOD

To ostatnia szansa by zobaczyć te niezwykłe produkcje na Netflix. Warto się spieszyć

Kamil Świtalski
To ostatnia szansa by zobaczyć te niezwykłe produkcje na Netflix. Warto się spieszyć
Reklama

Swego czasu Netflix mocno eksperymentował z interaktywnymi produkcjami. Teraz firma w dużej mierze się z nich wycofuje -- i za kilka tygodni lwia część treści zniknie z katalogu.

Kilka lat temu Netflix dość mocno eksperymentował z interaktywnymi produkcjami. Nie było ich może zbyt wielu, ale platforma dość chętnie sprawdzała tę formę rozrywki. Ostatecznie nie przyjęła się ona tak dobrze, jak włodarze Netflixa by sobie tego życzyli. I nie dość, że nie uświadczymy już nowych serii wydawanych w ten sposób -- to za kilka tygodni większość interaktywnych produkcji bezpowrotnie zniknie z katalogu.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Microsoft buduje centrum danych z nietypowego materiału. Wykorzysta drewno

Netflix kasuje interaktywne produkcje. Z kilkudziesięciu ostaną się tylko... cztery

Na tę chwilę katalog interaktywnych produkcji na Netfliks liczy sobie kilkadziesiąt produkcji -- i wiele z nich to animacje kierowane ku młodszym widzom. Netflix oficjalnie potwierdził redakcji The Verge, że wraz z końcem miesiąca niemal wszystkie z nich znikną z platformy. Ostaną się tylko te największe, najdroższe i... prawdopodobnie najpopularniejsze. Mowa o Czarnym lustrze: Bandersnatch, Unbreakable Kimmy Schmidt: Kimmy kontra Wielebny, Ranveer Singh i Bear Grylls kontra dzicz oraz Ty kontra dzicz.

Tym samym wszyscy widzowie mają ostatnią szansę, by zapoznać się z tymi produkcjami. Specyfika tych produkcji sprawia, że poza platformą raczej trudno będzie z nimi obcować w formie, w jakiej zostały zaplanowane. Dlatego jeżeli jesteście zainteresowani którymiś z nich: warto się pospieszyć, bo od pierwszego grudnia nie będą one już dłużej dostępne.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama