W Internecie nie brakuje osób, które będą chciały ugrać coś na Waszej niewiedzy, a sięganie po duże i znane marki w swoich przekrętach nie jest niczym nowym. Nie dajcie się nabrać na e-maile z ponagleniami o wpłatę.
Oczywiście przytoczony poniżej przykład nie jest jedyny, a e-mail, który otrzymacie może różnić się od tego z grafiki zamieszczonej w tekście. Podobnie w przypadku treści - ta może dotyczyć różnych metod wyciągnięcia od Was pieniędzy. Sytuacja, którą przedstawia poniżej milka z Twittera spotkała mnie jakiś czas temu - na skrzynkę wpłynęła wiadomość, która informuje odbiorcę o zawieszeniu konta i potrzebie uregulowania zaległości.
Pod mało udaną grafiką, która ma imitować logo Netfliksa, znajduje się naturalnie link, który poprowadzi nas do strony, gdzie rzekomo powinniśmy zaktualizować dane do płatności. Wtedy podamy wszystkie informacje osobom, które spróbują pobrać opłatę. Oczywiście e-mail z ponagleniem trafia nie tylko do (byłych) klientów Netfliksa, bo nie są oni w stanie sprawdzić, kto posiada konto, a kto nie. Są mniejsze szanse na to, że ci którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z Netfliksem dadzą się nabrać, ale nie brakuje użytkowników, którzy założyli konto i pozostaje ono teraz nieaktywne - w efekcie są potencjalnymi ofiarami dla oszustów, którzy żerują na uczciwości osób nie chcących mieć żadnych zaległości finansowych.
W ostatnim czasie częstotliwość pojawiania się takich wiadomości wzrosła, dlatego przypominamy Wam o zachowaniu czujności. Nikt nie chce mieć nieprzyjemności wynikających z nieuiszczonych opłat, więc wpłacenie nawet minimalnej kwoty, by mieć przysłowiowy święty spokój jest dla niektórych najłatwiejszym wyjściem.
Jeśli nie macie pewności, to możecie skontaktować się z nami lub Netfliksem, by tego typu sytuacje rozwiązać. Jak napisałem, mnie też zdarzyło się odebrać wiadomości, w których podszywano się pod różne firmy, w tym Netflix, dlatego rozumiem obawy i frustrację. Oczywiście takie numery wykręcane są również z udziałem wielu innych firm, marek i usług, dlatego pozostańcie czujni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu