Bezpieczeństwo w sieci

Dzwonią w sprawie pożyczki? To oszuści, nie daj się nabrać

Piotr Kurek
Dzwonią w sprawie pożyczki? To oszuści, nie daj się nabrać
Reklama

Oszuści nie śpią i czekają na chwilę nieuwagi, która może kosztować nas naprawdę sporo. Ja nie dałem się nabrać, ale obawiam się, że są tacy, którzy się dadzą. Przypominamy, nie dajcie się oszustom – dla dla waszego bezpieczeństwa.

"Dzień dobry, nazywam się Jak Kowalski i dzwonię z firmy Provident". Choć imienia i nazwiska nie uchwyciłem, gdyż w tle słychać było typowe hałasy z Call Center, tak firma się zgadza. Sympatyczny pan informuje mnie z radością, że mój wniosek o pożyczkę jest wstępnie zaakceptowany, weryfikacja w BIK również przeszła bez mrugnięcia okiem, ale jest problem z przelewem weryfikacyjnym i trzeba zrobić go ponownie. Na dzień dobry lampka ostrzegawcza i trochę niepewności – "przecież ja żadnego wniosku nie składałem. Czy ktoś się pode mnie podszywa?". W głowie zaczęły się formułować różne scenariusze, w tym kradzież danych osobowych z numerem PESEL. Zachowałem jednak zimną krew i zapytałem, o co dokładnie chodzi. W odpowiedzi usłyszałem pytanie, czy dodzwoniono się do mnie – rozmówca znał moje imię i nazwisko. Ja odpowiedziałem, że nie i rozmowa się zakończyła bez słowa. Próbowałem oddzwonić, ale jedyne co otrzymałem to komunikat "Przepraszamy, nie ma takiego numeru".

Reklama

Dzwonią z tego numeru? Nie dajcie się nabrać

Co ciekawe, numer, z którego do mnie zadzwoniono: 76 270 44 22 nie widnieje w żadnej bazie serwisów typu "kto dzwoni". To jakiś nieudany spoofing, bo nawet nie chciano się podszyć pod numer kojarzony z firmą. Po przerwaniu rozmowy zadzwoniłem do firmy Provident. I choć "na słuchawce" musiałem poczekać kilka minut, wysłuchując przeróżnych komunikatów i ostrzeżeń związanych z ochroną danych, w końcu udało mi się porozmawiać z pracownikiem. I szybko potwierdziły się moje przypuszczenia, że fałszywy numer telefonu nie jest w posiadaniu firmy. Dowiedziałem się też, że nie jestem pierwszym, który dzwonił w podobnej sprawie w ostatnim czasie. Nie trudno znaleźć w sieci podobnych historii, na które uwagę zwraca także Policja. Jak się zabezpieczyć przed oszustami? Przede wszystkim należy zachować zimną krew i nie dać się namówić na wykonywanie przelewów lub podawanie wrażliwych danych osobowych czy loginów i haseł do banków.

W ostatnim czasie coraz więcej instytucji finansowych umożliwia weryfikację osoby, z którą rozmawiamy. Przykładowo: PKO BP w aplikacji IKO pozwala zweryfikować tożsamość konsultanta i bezpieczne kontynuowanie rozmowy. Dzięki temu mamy pewność, że rozmawiamy z właściwą osobą. A co w przypadku jeśli nie ma takiej weryfikacji? Najlepiej się rozłączyć i skontaktować z bankiem lub inną firmą dzwoniąc na numer infolinii – tam po krótkiej rozmowie dowiemy się, czy ktoś do nas dzwonił i czy rzeczywiście próbowano np. złożyć wniosek o kredyt, czy pożyczkę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama