Felietony

Tizen 2.0 już jest. Robi się linuksowo

Kamil Mizera
Tizen 2.0 już jest. Robi się linuksowo
Reklama

W świecie Linuksa ostatnio dużo się dzieje. Nie dalej, jak wczoraj pojawiła się informacja, że nowe Ubuntu dla urządzeń mobilnych będzie można przetes...

W świecie Linuksa ostatnio dużo się dzieje. Nie dalej, jak wczoraj pojawiła się informacja, że nowe Ubuntu dla urządzeń mobilnych będzie można przetestować na Galaxy Nexus i Nexus 4. Dzisiaj z kolei pojawiła się informacja o zbliżającym się Ubuntu na tablety. Tymczasem kolejne dziecię Linuksa zobaczyło ostatnio światło dzienne - Tizen 2.0.
Reklama

Tizen to system operacyjny opracowywany na potrzeby koreańskiego giganta. Jego deweloperzy właśnie wypuścili kod źródłowy i software deweloper kit. Nowa wersja Tizena oddaje w ręce deweloperów nowe API, które można wykorzystać, między innymi, do połączenia funkcji Bluetootha i NFC z hardwarem telefonu.

Sam system operacyjny jest tak zaprojektowany, aby działały na nim aplikacje napisane chociażby w HTML5 i ma być dostępny na smartfony i tablety, lub inne dotykowe urządzenia. Choć w Tizena inwestuje przede wszystkim Samsung, to jeszcze nie ma na razie żadnych urządzeń z tym systemem operacyjnym. Ale jeszcze w tym roku firma zamierza wydać kilka telefonów wyposażonych w Tizena. Czy system ten ma szansę z czasem zastąpić Androida? Bardzo wątpliwe. System mobilny od Google jest już marką samą w sobie i Samsung nie zaryzykuje forsowania na siłę nowego systemu. Nie zmienia

to jednak faktu, że firma chce choć odrobinę uniezależnić się od Google w tej mierze. Poza tym Tizen może spotkać się z ciepłym przyjęciem na rynkach aż tak bardzo nie skoncentrowanych na produktach Google i Apple. Nie będzie to jednak bez wątpienia Android-killer.

Za to Tizen to kolejny przykład na to, że Linux coraz odważniej wchodzi do mainstreamu i pojawia się coraz więcej interesujących produktów opartych na nim. Ubuntu jest tutaj świetnym przykładem. Obecna ofensywa Canonical sprawia, że o systemie tym jest coraz głośniej. Wydaje się, że wybór kierunku rozwoju Linuksa w stronę urządzeń mobilnych to krok w dobrą stronę. Świat komputerów został zdominowany przez Microsoft i częściowo również przez Apple. Choć Linux z biegiem lat zaczął się dostosowywać do potrzeb przeciętnego użytkownika, to wciąż nie jest postrzegany jako system dla każdego. Rynek urządzeń mobilnych może być rodzajem nowego otwarcia. Choć i na nim jest już bardzo tłoczno, to wciąż jest miejsce dla nowych rozwiązań. Osobiście zaś uważam, że nowe podejście do tematu oraz większa konkurencja jest temu rynkowi jak najbardziej potrzebna.

Zdjęcie: TechnoBuffalo

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama