O planach udostępnienia nowej wersji desktopowego klienta poczty Thunderbird 115, pisaliśmy Wam już na początku lutego. Wczoraj wylądowała ona na serwerach, postanowiłem ją zainstalować i pokazać Wam, jak - chyba można to nazwać kultowy klient teraz wygląda.
Mozilla zapowiedziała nową wersję Thunderbird 115 kilka miesięcy temu - Thunderbird dostanie nowy interfejs. W końcu, ile można czekać..., według tych planów miała pojawić się w czerwcu, tak więc z lekkim opóźnieniem, ale już można ją pobierać z serwerów.
Dodawanie konta e-mail do Mozilla Thunderbird 115
Po zainstalowaniu Thunderbird 115, konfigurator dodawania nowego konta e-mail uruchamia się w trybie systemowym, więc jak macie ustawiony tryb ciemny, nie trzeba go już dodatkowo aktywować.
W przypadku konta Gmail, konfiguracja jest niemal w pełni automatyczna, wystarczy podać dane logowania i z uwagi na zabezpieczenia Google - dodatkowo autoryzować dostęp tego klienta do naszej poczty na zewnętrznej stronie. Thunderbird później automatycznie wybierze ustawienia IMAP, które to możemy ręcznie zmienić na POP3. Dodatkowo, również z automatu konfigurator umożliwia podpięcie naszej książki adresowej i kalendarz Google, więc tu również nie trzeba grzebać później w ustawieniach klienta poczty.Nowy interfejs Mozilla Thunderbird 115
Nowy interfejs składa się z trzech paneli. Pierwszy po lewej, to wąski pasek z ikonami aktywującymi pocztę książkę adresową, kalendarz, listę zadań i komunikator - uruchamiają się one w osobnych zakładkach, a można go ukryć na samym dole strzałką w lewo. Dalej mamy listę folderów samej poczty e-mail, no i główne okno z listą wiadomości i podglądem treści. Nie wiem jak było w poprzednich wersjach - ostatni raz korzystałem z Thunderbird wiele lat temu, ale wydaje mi się, że szybkie filtrowanie wyświetlanych wiadomości w skrzynce odbiorczej, powinno przypaść do gustu osobom przesiadającym się z webowego Gmaila. Można tu szybko zaznaczyć wyświetlanie tylko nieprzeczytanych wiadomości, oznaczonych gwiazdką, od znajomych z książki adresowej, z przypisaną etykietę lub te zawierające załączniki. Okno nowej wiadomości wygląda od lat tak samo, zbyt dużego pola do jakichś rozbudowanych funkcjonalności tutaj nie widzę, no może poza opcją szyfrowania, którego nie kojarzę.Poza tym opcje dostępne w ustawieniach wydają się standardowe, znajdziemy tam dodatkowe ustawienia serwerów poczty, sygnatur czy zachowania klienta poczty w wybranych obszarach działania. Zmienimy tu też wygląd i funkcjonalność klienta poczty, pobierając z sieci dostępne motywy i rozszerzenia. Bezpośrednio w ustawieniach dostępne są tylko domyślne motywy - ciemny i jasny, a jeśli chodzi o rozszerzenia - tylko te polecane. Pozostałe pozycje trzeba ręcznie wyszukać i pobrać ze strony addons.thunderbird.net/pl/thunderbird/, która to uruchamia się w kliencie poczty jako osobna zakładka.
Mozilla Thunderbird 115 jest do pobrania z serwerów pod tym linkiem, znajdziecie tu wersję na Windows, macOS i Linux.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu