Vowerk, czyli niemieckie przedsiębiorstwo odpowiedzialne za produkcję robotów kuchennych Thermomix, właśnie opublikowało raport finansowy. Liczby nie wyglądają źle, lecz w porównaniu z zeszłym rokiem, w Polsce sprzedano znacznie mniej urządzeń.

Firma Vorwerk opublikowała dane sprzedażowe za 2024 rok, z których jasno wynika, że w Polsce – będącej jednym z kluczowych rynków dla producenta Thermomiksa – sprzedaż kultowego robota kuchennego wyraźnie spadła. W minionym roku do rąk polskich klientów trafiło 172,2 tys. zestawów, co oznacza aż o 60 tys. mniej niż w rekordowym 2023 roku, kiedy sprzedano 232 tys. egzemplarzy.
Polacy rzadziej kupują Thermomiksa? A może czekali na nowy model?
Bezpośrednią przyczyną spadku zainteresowania robotami marki Vorwerk w 2024 roku może być wyczekiwanie na premierę nowej wersji urządzenia. Plotki o takowej pojawiał się na kilka miesięcy przed oficjanlną prezentacją. Thermomix TM7 został zaprezentowany na początku 2025 roku i już zdążył wzbudzić ogromne zainteresowanie. Jak podaje Vorwerk, jeszcze przed rozpoczęciem tradycyjnych pokazów na żywo zamówiono globalnie ponad 300 tys. sztuk nowego modelu. To może tłumaczyć mniejsze zainteresowanie wersją TM6 w końcówce 2024 roku.
Mimo gorszych wyników sprzedażowych, Vorwerk w Polsce nadal radzi sobie dobrze finansowo. Jak podał Business Insider, przychody spółki w naszym kraju przekroczyły 574 mln zł, a zysk netto wyniósł ponad 33 mln zł. Dodatkowo, serwis kulinarny Cookidoo, czyli integralna część ekosystemu Thermomiksa, ma już w Polsce ponad 2,8 mln użytkowników, co stanowi niemal połowę wszystkich subskrybentów na świecie.
Polska pozostaje drugim – po Niemczech – najważniejszym rynkiem dla Vorwerk. Firma zatrudnia tu ponad 10 tys. osób, z czego zdecydowaną większość (9,9 tys.) stanowią przedstawiciele handlowi. To właśnie ich praca stoi za sukcesem marki nad Wisłą. Firma działa w Polsce od 1995 roku i właśnie obchodzi 30-lecie obecności na naszym rynku.
Z kolei globalne przychody firmy Vorwerk w 2024 roku wyniosły 3,2 miliarda euro. Spółka zapowiada dalszy rozwój i stawia sobie ambitny cel: do 2030 roku chce być "najbardziej atrakcyjną firmą sprzedaży bezpośredniej na świecie".
Grafika: depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu