VOD

Sony i Nintendo łączą siły. Będzie superprodukcja?

Konrad Kozłowski
Sony i Nintendo łączą siły. Będzie superprodukcja?
Reklama

Sukcesy innych produkcji pozwalają rozwijać inne emocjonujące fanów projekty. Teraz Sony i Nintendo połączą siły, by wykorzystać jedną z najsilniejszych marek!

Sukcesy gier z Zeldą sprawiły, że usłyszały o niej osoby, które do tej pory raczej nie śledziły tytułów przygotowywanych przez Nintendo. Udana gra umożliwiła rozwinąć skrzydła całej marce, a że ostatnie lata to całkiem niezły okres dla filmów będących adaptacjami najbardziej popularnych gier, to przeniesienie świata z "The Legend of Zelda" na kinowy ekran wydawało się formalnością.

Reklama

Film aktorski The Legend of Zelda od Nintendo i Sony Pictures

Film "The Legend of Zelda" to współpraca między Nintendo i Sony Pictures. Potwierdzenie aktorskiego projektu w zeszłym roku sprawiło, że atmosfera stała się jeszcze bardziej gorąca. To nie tylko plotki i pogłoski oraz oczekiwania fanów, ale konkretne działania. Teraz podczas CES 2024, na konferencji Sony, dowiedzieliśmy się, że możemy spodziewać się "niesamowitej opowieści o przygodzie i eksploracji". Tak zapowiada nowy film Kenichiro Yoshida,  CEO Sony od 2018 roku.

Szczegóły fabuły i obsady filmu aktorskiego "The Legend of Zelda" nie zostały jeszcze potwierdzone, więc poruszamy się wśród domysłów i spekulacji. Reżyserem filmu prawdopodobnie będzie Wes Ball, znany z nadchodzącego filmu "Królestwo Planety Małp", a producentem miałby być doświadczony Avi Arad, który rozwijał projekty ze Spider-Manem. Bardzo ciekawie brzmią nieoficjalne zapowiedzi co do obsady: wśród aktorów wymienianych przez fanów są m.in. Tom Holland jako Link oraz Hunter Schafer jako Zelda, ale to oczywiście jedynie pobożne życzenia, a nie oficjalne zapowiedzi.

Gdy tylko pojawił się temat aktorskiego filmu bazującego na "The Legend of Zelda", pojawiły się także doniesienia, że równocześnie prowadzone są prace nad animowaną adaptacją tej franczyzy. Aktualnie brak jest oficjalnych i konkretnych informacji na ten temat, choć Wes Ball zdradził, że animacja byłaby inspiracją dla jego podejścia do aktorskiej wersji Zeldy.

 

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama