Seriale

Pierwsze zdjęcia z serialu The Last of Us. Klimatu nie zabraknie

Kamil Świtalski
Pierwsze zdjęcia z serialu The Last of Us. Klimatu nie zabraknie
Reklama

Od premiery serialu The Last of Us dzieli nas jeszcze wiele miesięcy - ale twórcy pochwalili się właśnie pierwszymi zdjęciami z planu.

Serial The Last of Us niewątpliwie jest jednym z tych, który daje nadzieję na to że ekranizacje gier nareszcie będą solidnie wykonane. Na przestrzeni lat przywykliśmy do tego, że dobrze zrealizowane projekty z tej działki można policzyć na palcach jednej ręki. Tutaj jednak mowa o projekcie robionym z ogromnym rozmachem i scenariuszu, który nie bez powodu poruszył za serce miliony graczy na całym świecie. Twórcy dawkują nam powoli kolejne zapowiedzi, ale ostatnie godziny przyniosły nam zestaw z serialu. Wyglądają jak żywcem wyjęte z gry - i w sumie to nie do końca jestem przekonany, czy to jest komplement.

Reklama

Zdjęcia z planu The Last of Us. Tak będzie wyglądał nowy serial HBO na podstawie gry

Na profilu stale śledzącym losy serii telewizyjnej The Last of Us możemy zobaczyć pierwsze ujęcia z planu, a autorzy konta w niektórych kadrach pokusili się także o porównania z fragmentami gry. No i co tu dużo mówić, jest bliźniaczo podobne:

Widać, że ekipa odpowiedzialna za serial nie planuje specjalnie odchodzić od gry i chce pozostać jak najbardziej zgodna z oryginałem - zarówno pod względem wyglądu bohaterów, fabuły jak i... kolorystyki. I szczerze mówiąc - ta ostatnia sprawia, że zapala się u mnie lampka ostrzegawcza, czy aby na pewno wszystko będzie wyglądało dobrze. Odpowiedź na to pytanie dopiero przed nami - ale na tę chwilę twórcy serialu The Last of Us nie podali nawet przybliżonej daty premiery. Na tę chwilę poza zestawem zdjęć wiemy tylko kto wcieli się w główne role (Bella Ramsey - Ellie, Pedro Pascal - Joel, Nico Parker - Sarah, Gabriel Luna - Tommy, Anna Torv - Tess, Merle Dandridge - Marlene, Con O'Neill - Bill, Murray Bartlett - Frank, Jeffrey Pierce - Perry), oraz że za wygląd całości odpowiadają m.in. Petero Hoar, Neil Druckmann.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama