Mobile

Testujemy F-Secure Freedome VPN. Mamy dla was kody!

Grzegorz Marczak
Testujemy F-Secure Freedome VPN. Mamy dla was kody!
45

Mit prywatności i anonimowości w sieci upadł już jakiś czas temu. Wszyscy, którym zależy na bezpieczeństwie prędzej czy później zaczynają się rozglądać za rozwiązaniami, które pozwolą im zachować odrobinę więcej informacji dla siebie, niekoniecznie firm czyhających na nasze dane. Autorem tekstu...

Mit prywatności i anonimowości w sieci upadł już jakiś czas temu. Wszyscy, którym zależy na bezpieczeństwie prędzej czy później zaczynają się rozglądać za rozwiązaniami, które pozwolą im zachować odrobinę więcej informacji dla siebie, niekoniecznie firm czyhających na nasze dane.

Autorem tekstu jest Kamil Świtalski z AntyApps.pl

Jednym z rozwiązań jest sieć VPN (ang. Virtual Private Network), czyli wirtualne tunele, które pozwalają na prywatny przepływ ruchu także za pośrednictwem publicznych sieci. Chcielibyście zacząć z takowych rozwiązań korzystać, ale nie należycie do grupy geeków którym nowe technologie niestraszne? Obawiacie się, że to skomplikowana sprawa? Z F-Secure Freedome to prościzna, z którą poradzą sobie wszyscy, potrafiący zainstalować aplikację na smartfonie i tablecie.

Aplikacja ekipy z F-Secure to idealne rozwiązanie dla wszystkich, którym zależy na bezpieczeństwie i anonimowości, a przy tym nie należą do grupy nadmiernych entuzjastów informatyki i konfiguracji. Co oferuje aplikacja?

Przede wszystkim ukrycie naszej lokalizacji. Możemy wybrać jedno z najbliższych nam państw dla możliwie jak najszybszego połączenia, ale nie tylko -- na liście znalazły się kraje takie jak Finlandia, Szwecja, USA, Kanada, UK, Singapur, Niemczy czy Australia. Warto mieć na uwadze, że taka opcja pozwoli nam również korzystać z usług, które nie są dostępne w państwie, gdzie obecnie przebywamy --  tym także popularnych VoD jak choćby Netflix.

W aplikacji możemy aktywować trzy filary ochrony: przed śledzeniem, zapisywaniem tego co przeglądamy, a także bezpieczne połączenie. Aplikację na iOS testowałem przez pięć dni, podczas których -- jak wynika ze statystyk dostępnych w F-Secure Freedome VPN -- program zapewnił bezpieczeństwo przy pobieraniu ponad sześciuset megabajtów danych i choć nie zablokował żadnej szkodliwej strony, to zapobiegł blisko 250 próbom śledzenia moich poczynań. Koniec z idealnie skrojonymi pod mój gust reklamami!

Ale co właściwie jest niezbędne do tego, aby móc cieszyć się ze wszystkich oferowanych przez aplikację dóbr? Nie musimy zakładać żadnych kont. Po instalacji Freedome, wystarczy pozwolić na instalację mu profilu VPN i certyfikatów na naszym urządzeniu -- do tego wystarczy raptem parę kliknięć. Kiedy aktywujemy ochronę w aplikacji, na pasku statusu widoczna będzie niewielka ikonka VPN, która informuje nas, że usługa już działa. Warto jednak mieć na uwadze, że autorzy postanowili zadbać o naszą baterię, dlatego też zawsze kiedy urządzenie nie jest aktywne, tryb ochrony zostaje uśpiony. Skutkiem tego jest konieczność odczekania kilku sekund po tym, gdy odłożymy smartfon czy tablet na dłuższą chwilę i znów chcemy coś sprawdzić. Bazując na własnym doświadczeniu dodam jednak, że trwa to na tyle krótko, że nie zdążyło mnie wyprowadzić z równowagi. A przyznaję bez bicia, że nie należę do specjalnie cierpliwych. Jeżeli zaś chodzi o zużycie baterii -- tu także nie czekały na mnie żadne niespodzianki. Jestem dość wymagającym użytkownikiem smartfonów, jednak iPhone nie spłatał mi żadnych figli i pracował porównywalnie do czasów, kiedy nie korzystałem z Freedome.

Jest to aplikacja uniwersalna, która doskonale sprawdzi się zarówno w przypadku zaawansowanych użytkowników, jak i zupełnych laików, którym zależy na ochronie danych i bezpieczeństwie w sieci. Wyjątkowo prosta w użyciu, a przede wszystkim efektywna i doskonale spełniająca swoje zadanie.

Program dostępny jest na systemy iOS oraz Android za darmo. Wszyscy niezdecydowani mogą skorzystać z 7-dniowego okresu próbnego, w ramach którego mogą do woli testować jak aplikacja sobie radzi i czy takie rozwiązanie ich satysfakcjonuje. Jeżeli F-Secure Freedome VPN przypadnie wam do gustu, z poziomu urządzenia, w ramach transakcji wewnątrz programu, można nabyć subskrypcję miesięczną (4,49 euro) lub roczną (26,99 euro), która działa na urządzeniach, w których posługujemy się tym samym Apple ID. Warto także wspomnieć, że za kilka dni rozpoczną się beta testy Freedome na komputery stacjonarne. Jeśli chcielibyście wziąć w nich udział, zajrzyjcie tutaj.

A teraz mini konkurs

Mamy dla was 10 kodów do F-Secure Freedome VPN, pozwolą wam one korzystać z programu przez 12 miesięcy za darmo! Przypomnę, że cena miesięcznej subskrypcji wynosi normalnie 4,49 euro.

Co trzeba zrobić aby otrzymać kod? Wystarczy włączyć wyszukiwarkę i sprawdzć do czego zobowiązywali się użytkownicy w zamian za dostęp do darmowego WiFi w eksperymencie F-Secure. Wszystko jest w sieci, wystarczy chwilę poszukać i napisać w komentarzu odpowiedź. Pierwsze osób które w pełni odpowie na pytanie dostanie kod do aplikacji.

Na wasze zgłoszenia czekamy do piątku 12 grudnia. Polecam komentować z wykorzystaniem Disuqsa aby mógł później przesłać wam mailem kod.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

hot