Przez kilka ostatnich tygodni miałem ograniczony dostęp do komputera, a co za tym idzie, również do sieci. Pocztę odbierać jednak trzeba, chociażby co...
Pierwsze wrażenie
Gdy zaraz po instalacji próbowałem uruchomić nowego Gmaila, nie reagował on na moje próby. Postanowiłem więc uruchomić ponownie telefon w nadziei, że ponowne załadowanie systemu pomoże. W pierwszej chwili okazało się, że aplikacja nadal nie reaguje na próby uruchomienia. Położyłem więc na chwilę telefon, aby zastanowić się co z tym fantem dalej zrobić. Ku mojemu zdziwieniu, gdy ponownie sięgnąłem po komórkę, aplikacja dopiero startowała. Okazało się, że nowy Gmail startuje z dużym opóźnieniem, nawet kilku sekund, sprawiając wrażenie jakby aplikacja nie reagowała.
Wewnątrz nowego GmailPo długim starcie przychodzi czas na ładowanie aplikacji, które choć szybsze to także trochę trwa (stary Gmail ładował się błyskawicznie). Następnie przychodzi czas na pierwsze logowanie, które przeprowadzane jest jednorazowo.
Gdy już przebrniemy przez te "długotrwałe" etapy, naszym oczom ukazuje się lista wiadomości w naszej skrzynce. Pod względem graficznym nic się nie zmieniło, co jest dobrą wiadomością, gdyż interfejs jest całkiem udany.
Dużym plusem jest moim zdaniem fakt, że lista wiadomości dostępna jest off-line i nie wymaga połączenia z siecią. Dopiero gdy chcemy odświeżyć listę lub otworzyć wiadomość pojawia się lista dostępnych połączeń. Gmail obsługuje połączenia Wi-Fi, co również jest plusem, gdyż pozwala ograniczać koszty transmisji danych, gdy jesteśmy w zasięgu sieci. W trakcie korzystania z Gmail na komórce zauważyłem, że czasem jednak występują problemy z połączeniem. Aplikacja nie jest w stanie pobrać wtedy nowych wiadomości, ani żadnej wyświetlić. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione w kolejnej wersji.
Nowy Gmail tak jak jego starsza wersja posiada wygodne skróty klawiszowe, które pozwalają szybko uruchamiać takie funkcje jak "Nowa wiadomość" lub inne często używane. W przypadku gdy korzystamy z telefonu z Symbianem, możemy wklejać w treść maila tekst napisany wcześniej w innej aplikacji lub notatniku. Aplikacja pozwala również otwierać załączniki w kilku formatach, między innymi pliki graficzne oraz dokumenty Office. Brakuje mi jednak możliwości dodawania własnych załączników do tworzonych przez nas maili. To duży minus, bo w szczególności pod S60 taka funkcja byłaby przydatna.
Podsumowanie
Gmail dla komórek w wersji 2.0 to świetna aplikacja i bardzo przydatna. Posiada ona jednak kilka błędów i braków. Starszy Gmail pomimo, że nie posiadał tych wszystkich funkcji, był nieco szybszy oraz stabilniejszy. Jeśli korzystasz obecnie ze starszej wersji i jesteś z niej zadowolony(a) to aktualizacja nie jest moim zdaniem konieczna, przynajmniej do czasu poprawienia wspomnianych przeze mnie błędów.
Testy przeprowadzono na Nokii E51.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu