Elon Musk odkopał po latach Teslę Semi. Bramki rezerwacyjne zostały otwarte, ale na dostawę będziemy musieli jeszcze długo poczekać
![Ruszyły zamówienia na ciężarówkę Tesli. Dawaj kasę i nie pytaj o dostawę](https://antyweb.pl/img/1250/550/fit/wp-content/uploads/2022/05/czgbnrxxkp/tesla-semi-truck.jpg)
Pamiętacie jeszcze ciężarówkę od Tesli? Bo firma przez ostatnie pięć lata jakby o niej zapomniała. Nagle jednak po cichu i bez większych zapowiedzi ruszyły pierwsze zamówienia na elektryczną ciężarówką. Zanim jednak pełni entuzjazmu rzucicie groszem w Elona Muska muszę ostrzec – szybko pojazdu nie uświadczycie.
20 sekund do setki
Tesla zapowiedziała model Semi po raz pierwszy w 2017 roku. Futurystyczna koncepcja robiła wrażenie i przyspieszała bicie serca sympatyków elektrycznych pojazdów. Jednak przez pięć lat Tesla poświęcała Semi niewiele uwagi sprawiając wrażenie, jakby sama o nim zapomniała. Dziś można już otwarcie ogłosić, że możliwość składania zamówień ruszyła. Ciężarówka będzie napędzana czterema niezależnymi silnikami, a setkę według obietnic korporacji osiągnie w 20 sekund. Model Semi dostępny będzie w dwóch egzemplarzach o zasięgu 482 km i 804 km. Ceny zaczynają się od 150 tysięcy dolarów. Zamówień można dokonywać na oficjalnej stronie Tesli, ale jest jednak pewien haczyk.
Tesla przyjmuje zamówienia w czterech walutach: dolarach, funtach, euro i koronach norweskich, na rynek amerykański, brytyjski, holenderski i norweski. Aby dokonać rezerwacji w euro, należy wpłacić zaliczkę w wysokości 4 tysięcy oraz dokonać kolejnej płatności po upływie dziesięciu dni wynoszącej 13 tysięcy euro, z czego tylko pierwsza zaliczka podlega zwrotowi. Niestety nie ma co oczekiwać szybkiej dostawy. Produkcja ma rozpocząć się w bliżej nieokreślonym 2023 roku, a pierwsze dostawy… cóż, ciężko stwierdzić. Jest to raczej odległa pieśń przyszłości. Nie powstrzymuje to jednak amerykańskich gigantów takich jak FedEx czy Wallmart przed składaniem zamówień na kilkadziesiąt sztuk w ciemno. Umiejętności zdobywania zaufania klientów nie można zatem Tesli odmówić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu