W przesłanej do nas informacji T-Mobile zauważa, że to najczęstszy problem użytkowników smartfonów - pęknięta szybka w smartfonie. Wielu z nich przez długi czas korzysta ze sprzętu w takim stanie w obawie przez kosztami wymiany. Teraz dla nowych i przedłużających umowy klientów udostępnia usługę Ubezpieczenie Urządzenia Basic.
Problem ten dostrzegł już dużo wcześniej Orange, który rok temu udostępnił dla swoich klientów usługę Orange Smart Care. To identyczna usługa pozwalająca na naprawę uszkodzonego wyświetlacza lub zalanego telefonu. Dla porównania z usługą T-Mobile przypomnę, że w Orange kosztuje ona aktualnie 8,99 zł miesięcznie (podrożało o złotówkę) i obejmuje naprawę uszkodzeń do kwoty 800 zł (wcześniej 700 zł). Podobnie jak w T-Mobile pokrycie kosztów obejmuje naprawę uszkodzeń mechanicznych wyświetlacza bez względu na przyczynę, osuszenie lub wymiana płyty głównej telefonu w przypadku zalania wodą oraz transport telefonu. Dodatkowo dostęp do aplikacji diagnozującej stan telefonu.
T-Mobile udostępnia tożsamą usługę Ubezpieczenie Urządzenia Basic, które jest nieznacznie tańsze, bo koszt miesięczny to 8,50 zł i pokrywa koszt naprawy w wysokości do 1000 złotych.
Przypadkowy upadek telefonu czy niefortunne lądowanie urządzenia w kałuży to już nie problem dla użytkowników nowej usługi z oferty T‑Mobile. W ramach Ubezpieczenia Urządzenia Basic, ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy do kwoty 1000 zł. Usługa realizowana jest door-to-door. Kurier odbiera uszkodzone urządzenie od Klienta i dostarcza mu je po naprawie. Cena usługi to jedynie 8,50 zł miesięcznie, a serwis urządzenia odbywa się w autoryzowanych punktach i trwa do pięciu dni roboczych. Na czas naprawy użytkownik może otrzymać urządzenie zastępcze. Częścią oferty jest specjalna aplikacja T‑Mobile Doctor, która umożliwia bezpłatne sprawdzenie kondycji smartfona w dowolnym dla Klienta momencie.
Oferta skierowana jest do klientów indywidualnych jak biznesowych, aktywować ją mogą nowi klienci lub przedłużający umowę. Więcej szczegółów dotyczących usługi znajdziecie na tej stronie, tam również można dokonywać zgłoszeń szkód.
Problem jest rzeczywiście istotny i powszechny, nie tak dawno dzieliłem się z Wami swoimi obserwacjami dotyczącymi wyglądu smartfonów u ludzi, których spotykam w komunikacji miejskiej i muszę powiedzieć, że nie zmieniło się nic od tamtego czasu. Być może takie usługi jak w Orange czy powyższa od T-Mobile zminimalizują go trochę, bo żal patrzeć na te porozbijane ekrany.
Photo: mshch1/Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
