Premiera serialu dokumentalnego o największej złodziejskiej wpadce już w przyszłym miesiącu.

Dziś jubilerski półświatek się z tej historii śmieje, ale 25 lat temu cała branża zadrżała po nieudanej próbie kradzieży Milenijnej Gwiazdy – słynnego diamentu o wadze 203 karatów. Teraz Netflix opowie o tych wydarzeniach w nadchodzącym serialu dokumentalnym z udziałem samych złodziei.
Historia nieudanej kradzieży Millennium Star
W 1990 roku w Demokratycznej Republice Konga (a konkretniej w okręgu Mbugi-May) odnaleziono imponujący, 777-karatowy samorodek, który zyskał legendarną sławę. Znalezisko zakupili agenci firmy De Beers i przekazali w ręce grupy szlifierzy, która przez kilka miesięcy pracowała nad obróbką, by ostatecznie uformować z niego przepiękny diament Millennium Star. Wyceniony na 700 milionów dolarów eksponat pokazywano na wystawie zorganizowanej przez De Beers – tę okazję postanowili wykorzystać pomysłowi włamywacze, którzy do akcji przygotowali się jak filmowi profesjonaliści.
Był gaz, była broń automatyczna i specjalne młoty do złamania zabezpieczeń, ale wszystko poszło na marne, bo policja wiedziała o planowanym skoku. Niedoszli złodzieje zostali otoczeni i zatrzymani, a drogocenny diament został wcześniej podmieniony na fałszywkę, więc misja – choć ambitna – była od początku skazana na niepowodzenie.
Kryminalna historia, która wydaje się bardziej niezwykła niż fikcja, opowiada o nieudanej próbie kradzieży bezcennego diamentu, przedstawionej z perspektywy gangsterów oraz policji, która ich ścigała – Netflix
Teraz Netflix przedstawi kulisy napadu i dalsze losy przestępców w nowym serialu dokumentalnym The Diamond Heist. Za sterami produkcji stanie Guy Ritchie, który w swoim portfolio ma między innymi Sherlocka Holmesa i Przekręt – wspomoże go ekipa filmowa odpowiedzialna za nagrodzonego Oscarem Człowieka na linie. Premiera już 16 kwietnia.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu