Felietony

Ten aparat odmieni życie, już nigdy nie spojrzysz na kadr tak samo

Bartosz Gabiś
Ten aparat odmieni życie, już nigdy nie spojrzysz na kadr tak samo
Reklama

Fujifilm nie zwalnia w tym roku tempa. Po zapowiedzi swojego najmniejszego średniego formatu wyrusza na kolejny szlak. Tym razem ma coś specjalnego, co na pewno rozbudzi wyobraźnię amatorów i profesjonalistów.

Japoński producent stylowych aparatów, opublikował dzisiaj tajemniczą prezentację swojego nadchodzącego aparatu. Jak to ma gigant w swoim stylu, uchyla rąbka tajemnicy tylko na tyle, aby wzbudzić większy apetyt na więcej.

Reklama

Ten aparat odmieni życie, już nigdy nie spojrzysz na kadr tak samo

Plotki o kolejnym aparacie krążą już od jakiegoś czasu, lecz wciąż trudno było sprecyzować, na co się mogą fani szykować. Wiele plotek było otoczonych pobożnym życzeniem zapowiedzi kolejnego numerku w linii X-Pro (4 lub 5), zaś inne kierowały ku nowemu X-E5. Wśród plotek była jeszcze jedna nazwa, lecz niecodzienna i na papierze po prostu dziwna – cyfrowy aparat półklatkowy. Slogan wprowadzający do prezentacji, nie pozostawia złudzeń.

"Połowa rozmiaru, dwa razy więcej historii" – głosi teaser nowego aparatu Fujifilm, sprawiając, że wszelkie wątpliwości znikają, to musi być nowe pół klatki, o którym informacje wyciekły w październiku zeszłego roku

Wiemy o nim naprawdę niewiele, spodziewana nazwa to po prostu X-Half/X-HF i miałby się wyróżniać następującymi specyfikacjami:

Poza tym niestety wiadomo tyle, co nic.

Fani są pozostawieni z najważniejszym pytaniem – kiedy będzie pełna prezentacja, na której poznamy cenę tego urządzenia oraz dla kogo właściwie jest kierowane. Odpowiedzi na temat działa otrzymamy pewnie natychmiast. Wzorem GFX100RF, w dniu premiery czołowe portale i znani twórcy na YouTube, natychmiast publikowali swoje wrażenia z używania średniego formatu. Miejmy nadzieję, że tak się stanie i tym razem.

Fujifilm

Pół klatki w wydaniu cyfrowym jest dziwnym, lecz przez to intrygującą koncepcją. W końcu skoro używanie tego aparatu nie jest podyktowane oszczędzaniem kliszy, to czym? Czy będą to aparaty na tyle tanie, żeby zachęcić starszych nastolatków i stworzyć segment podobny do Instaxa? Czy może zaskakująco profesjonalne urządzenie? Miejmy nadzieję, że wzorem GFX100RF, pełna prezentacja aparatu nastąpi za dwa tygodnie.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama