Huawei

Honor Vision Pro: telewizor z wysuwaną kamerką i pierwsze urządzenie z HarmonyOS

Kamil Świtalski
Honor Vision Pro: telewizor z wysuwaną kamerką i pierwsze urządzenie z HarmonyOS
Reklama

Huawei od kilku lat dobrych lat walczy o serca użytkowników — i idzie mu to naprawdę dobrze. Wszystkie linie urządzeń chińskiego producenta sprzedają się jak świeże bułeczki. Wczoraj na swojej konferencji firma oficjalnie ogłosiła swój system HarmonyOS. Dzisiaj, zgodnie z zapowiedziami, pokazała telewizor Honor Vision Pro: niebanalny produkt, który jako pierwszy działać będzie w oparciu o tworzone przez nich oprogramowanie. Co w nim tak niezwykłego?


Reklama

Honor Vision Pro: pierwsze urządzenie działające pod kontrolą HarmonyOS

Własny system Huawei który może w przyszłości zastąpić Androida czy Windowsa to rzecz, o której sporo się w ostatnich miesiącach dyskutuje. Z wypowiedzi przedstawicieli firmy wynika jednak, że tak długo jak nie będą zmuszeni — nie planują zmian. Ale w przypadku telewizorów, rynku za który dopiero się zabierają, nie boją się skoczyć na głęboką wodę.

Urządzenie to wyposażone zostało w matrycę 4K, oferującą komfortowe oglądanie nawet z najbardziej skrajnych kątów — twórcy mówią o 178-stopniach, a także jasność na poziomie 400 nitów. Jak można się spodziewać po telewizorze w 2019 roku — jego ramki są niezwykle cienkie (6,9 mm), a całość — na pokazanych obrazkach — prezentuje się naprawdę dobrze. Sercem urządzenia będzie chip Honghu 818, który ma zadbać o to, by prezentowane na panelu obrazy były możliwie jak najlepszej jakości. Tak, w telewizorze nie zabraknie także upscale'ingu. Wbudowanych weń będzie też sześć mikrofonów, które zadbają o wygodne interakcje głosowe — Sprzęt ma być na tyle inteligentny, że zadba o redukcję niebieskiego światła, a także tryby ochrony oczu kiedy zauważy, że jest oglądany przez młodszych użytkowników. No bo właśnie: wcześniejsze plotki na temat wysuwanej kamerki się sprawdziły — i pozwolą one na wideorozmowy (i to w 1080p!). Firma naprawdę zapewni takie rozwiązanie w telewizorze — w wersji Pro, wycenionej na ok. 680 dolarów. Standardowa wersja TV — Honor Vision — będzie kosztowała ok. 540 dolarów i pozbawiona będzie tego bajeru. Na tę chwilę telewizory Honor trafią wyłącznie na rynek chiński.


HarmonyOS na pierwszym urządzeniu

Podczas prezentacji nie zabrakło także pierwszych obrazków z HarmonyOS. System w wersji dla telewizorów, jak określają to reprezentanci firmy, oferuje styl magazynu — i podobnie jak konkurencja, pozwala nie tylko na dostęp do multimediów, ale także zarządzanie całym smart home — doczeka się także wsparcia dla Huawei Share. Ponadto firma szczyci się łatwym parowaniem z telefonem i przesyłaniem na większy ekran wszystkich tamtejszych treści: wszystko to dzięki Magic Link. A dzięki wbudowanemu NFC, proces ten będzie łatwiejszy i wygodniejszy niż kiedykolwiek.

Naturalnie nie zabraknie tam także pełnego wsparcia dla lokalnych, chińskich, usług VOD — ale jako że sprzęt na tę chwilę nie będzie dostępny nigdzie indziej, brak znanych nam platform nie jest chyba specjalnym zaskoczeniem.

Trzeba przyznać, że nowy telewizor od Huawei wygląda... intrygująco. System wydaje się oferować znane z konkurencyjnych platform rozwiązania — ale trudno tu mówić o tym, by zostawał w tyle. Miłe zaskoczenie i... kolejne powody do zazdrości. Miejmy nadzieję że wprowadzenie urządzenia na inne rynki będzie szybsze, niż ma to miejsce w przypadku Xiaomi.

Zobacz też: Xiaomi swoimi telewizorami podbija serca użytkowników. Patrząc na ten model i jego cenę — ani trochę się nie dziwię

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama