Dziś rozpoczęła się konferencja Huawei podczas której, zgodnie z oczekiwaniami, chiński gigant zapowiedział swój autorski system. Oprogramowanie które w plotkach i przeciekach znaliśmy dotychczas jako Hongmeng OS oficjalnie nazywa się HarmonyOS — i jest nową open-source'ową platformą, która ma trafić na urządzenia firmy.
Sporo o rozwiązaniu nad którym pracuje Huawei dyskutowało się od kilku tygodni, kiedy to Stany Zjednoczone nałożyły na nich blokadę. I lwia część wcześniejszych informacji się potwierdziła. Tak, HarmonyOS będzie rozwiązaniem uniwersalnym, z którego korzystać będzie mógł cały szereg urządzeń — nie tylko smartfony i tablety, ale także komputery, wearables czy... samochody. Jego ogromnym atutem ma być uniwersalność nie tylko pod względem ilości urządzeń na które może trafić, ale także ich mocy — twórcy zapewniają, że efektywnie będzie działał zarówno na sprzętach z wyższej jak i niższej półce. I tak jak mówiło się od dawna: HarmonyOS obsłuży aplikacje z Androida, ale także wszystkie HTML5 oraz te tworzone z myślą o Linuxie... przynajmniej docelowo. W przyszłości mielibyśmy doczekać się także wsparcia Kotlin, Java, Javacript, C oraz C++.
Wbrew nadziejom fanów — wciąż nie zaprezentowano HarmonyOS w akcji. Opowiedziano o nim co nieco, potwierdzono też, że na tę chwilę firma nie planuje rezygnować z Androida. Ale gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się zablokować opcję instalacji systemu Google na sprzętach chińskiego producenta, ci są gotowi. Póki jednak nie zobaczyliśmy HarmonyOS w praktyce, traktuję te zapewnienia z rezerwą.
Pierwszym urządzeniem działającym pod kontrolą HarmonyOS miałby być Honor Smart Screen, czyli przystawka do telewizora, która ma zostać zaprezentowana jeszcze na imprezie. Jest szansa że jeszcze w ten weekend zobaczymy pierwsze materiały z HarmonyOS w akcji. Ale sporo też plotkowało się o tym, że Huawei Mate 30 Lite miałby doczekać się wariantu z HarmonyOS — na początek wyłącznie na rynek chiński. Plan rozwoju ich autorskiego oprogramowania wygląda dość ambitnie — z każdym rokiem chcieliby serwować nową wersję, podobnie jak ma to miejsce z iOS czy Androidem:
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
