Nauka

Cóż za odkrycie! Teleskop Jamesa Webba nie przestaje nas pozytywnie zaskakiwać

Jakub Szczęsny
Cóż za odkrycie! Teleskop Jamesa Webba nie przestaje nas pozytywnie zaskakiwać
0

W ostatnim czasie coraz śmielej zaglądamy w te zakamarki kosmosu, które widzieliśmy dotąd nieco słabo, albo których nie widzieliśmy wcale. Nowe instrumenty w rękach naukowców przyniosły nam między innymi potwierdzenie istnienia gwiazdy neutronowej w pozostałościach po supernowej SN 1987A. Za tym odkryciem stoi Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba - on jak dotąd dostarczył nam najbardziej przekonujące dowody obecności gwiazdy neutronowej w tym miejscu.

Supernowa SN 1987A - zlokalizowana w Wielkim Obłoku Magellana — stała się obiektem szczególnego zainteresowania naukowców od momentu jej odkrycia w lutym 1987 roku. Jednak to dopiero teraz, dzięki zaawansowanym technologiom i możliwościom obserwacyjnym teleskopu Jamesa Webba, udało się zgromadzić najbardziej przekonujące dowody na obecność gwiazdy neutronowej w jej centrum.

Gwiazdy neutronowe to jedne z najdziwniejszych i najgęstszych obiektów we wszechświecie, powstałe w wyniku gwałtownego "ściśnięcia materii" podczas kolapsu jądra masywnej gwiazdy. Jednak bezpośrednie obserwacje gwiazd neutronowych stanowiły dotąd spore wyzwanie dla astronomów. Dlatego też odkrycie emisji wysokoenergetycznego promieniowania z centrum SN 1987A jest ogromnym krokiem naprzód, jeżeli chodzi o dalsze badania dotyczące tych naprawdę niezwykłych obiektów w kosmosie. Według zespołu stojącego za odkryciem jest to kamień milowy w badaniach nad supernowymi i ich pozostałościami.

Obserwacje prowadzone przez JWST rozpoczęły się w lipcu 2022 roku, a już 16 lipca naukowcy zespół skupił się na pozostałościach SN 1987A. Wykorzystując spektrograf średniej rozdzielczości, udało się zarejestrować sygnały zjonizowanego argonu, które świadczą o obecności intensywnego promieniowania w centrum supernowej.

Analiza tych danych pozwoliła naukowcom na sformułowanie przekonujących dowodów na istnienie gwiazdy neutronowej w centrum SN 1987A. To, co ustalili naukowcy opublikowano w czasopiśmie Science — według świata nauki jest to kluczowy krok w badaniach nad ostatnimi etapami życia gwiazd. Ale nie tylko — w taki sposób możemy lepiej zrozumieć dzieje całego Wszechświata.

Dalsze badania tego niezwykłego obiektu są już w toku, zarówno z wykorzystaniem teleskopów kosmicznych, jak i naziemnych. Naukowcy mają nadzieję, że przyczynią się one do kolejnych przełomowych odkryć oraz zapewnią podstawy do opracowania nowych teorii astronomicznych.

Odkrycie gwiazdy neutronowej w pozostałościach SN 1987A bezsprzecznie inspiruje naukowców do dalszych badań kosmosu. Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba doskonale spełnia swoje zadanie i cóż — można powiedzieć, że inwestycja w następcę Hubble'a idealnie się zwraca — to, czego dowiadujemy się w ostatnim czasie o kosmosie, ma ogromne znaczenie z punktu widzenia rozwoju astronomii jako dziedziny nauki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu