Telegram świętuje ósmą rocznicę i serwuje kolejny pakiet usprawnień. Bez rewolucji, ale z przyjemnymi zmianami.
Osiem lat - tylko i aż. Od jakiś sześciu Telegram pozostaje moim ulubionym komunikatorem - i patrząc na to jak się rozwija i jak działa, nie wydaje mi się, aby szybko się to zmieniło. Dziś na osłodę kolejna solidna aktualizacja, a w niej cały szereg nowości. Tym razem jednak bez rewolucji, a z ciągłym usprawnianiem opcji dostępnych w komunikatorze.
Telegram 8.0. Twórcy przygotowali cały zestaw nowości
Nie dalej niż kilka tygodni temu Telegram wprowadził rozmowy wideo na nowy poziom. Bliżej im właściwie do platformy streamingowej — w której nadawać mogło niewielu, a przyglądać się temu miało szansę maksymalnie 1000 osób. Ale kilka tygodni później ekipa odpowiedzialna za platformę serwuje zupełnie nowe rozwiązanie. Teraz publiczność może być nieograniczona, co więcej - po podniesieniu ręki widzowie mogą dołączyć do rozmowy, o ile jako administracja zdecydujemy się ich tam dopuścić.
Rozpocznij transmisję na żywo na kanale lub czat wideo w grupie – oba obsługują teraz nieograniczoną liczbę widzów. Moc do prowadzenia własnej stacji telewizyjnej jest tutaj, w Twojej kieszeni.
Na udoskonaleniu wideoczatów jednak nowości się nie kończą - a wręcz przeciwnie. Przekazywanie zestawu wiadomości nareszcie stanie się odrobinę łatwiejsze. Taka opcja istnieje w aplikacji już od dawna, teraz jednak po zaznaczeniu jednego (lub więcej) wpisów i wybraniu polecenia przekaż wiadomość, mamy do naszej dyspozycji podgląd i kilka opcji dostosowania jak będzie wyglądać przekazana wiadomość. Możemy w ten sposób ukryć wcześniejsze podpisy i dane autora - w sam raz do przekazywania dalej chociażby grafik.
Ponadto udoskonalono przełączanie się między kanałami - nie trzeba już każdorazowo powracać do listy czatów i wybierać następnego. Kiedy zjedziemy na sam dół obecnie otwartego nadrabiając wszystkie tamtejsze wiadomości, wystarczy przewijać dalej, a automatycznie zostaniemy przeniesieni do następnego kanału gdzie czekają na nas nieprzeczytane wiadomości.
Jeśli zorganizowałeś swoją listę czatów za pomocą folderów lub zarchiwizowanych czatów, aplikacja będzie postępować zgodnie z ustawioną strukturą: kanały w bieżącym folderze, następnie w obrębie każdego folderu, a następnie te pozostawione we Wszystkich czatach i archiwum. Wystarczy otworzyć kanał z folderu Studia, aby przeczytać je wszystkie bez rozpraszania się memami — i na odwrót.
Rewolucja dotarła także do działu z naklejkami — łatwiej będzie nawigować między popularnymi naklejkami, a ostatnio używanymi. Niby to tylko estetyczny dodatek, ale jak pokazały ostatnie lata - dla wielu niezwykle istotny, a pewnie nie raz i nie dwa zdarzyło się już, że wybór naklejki trwał dłużej, niż pisanie wiadomości. No cóż, spośród tysięcy wybiera się ciężej — dlatego też minimaliści będą mogli skorzystać z pakietu nowych animowanych emoji, które przygotowali twórcy platformy. Jeszcze kilka miesięcy i uda im się zanimować całą, stale rosnącą, kolekcję ;-).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu