Tecno to marka, która nie jest znana większości ludzi w Polsce. Ma jednak do zaoferowania bardzo ciekawy pomysł.
Z konceptami telefonów jest tak, że bardzo często pokazują one pewien zamysł artystyczny, ale równie często finalnie zwycięża fakt, że telefon musi się sprzedać, więc różne "dziwne" pomysły na którymś etapie produkcji są odrzucane. Chyba nie muszę wam przypominać, jaki tumult powstał w sieci, kiedy wyciekły plany tego, jak miał wyglądać Samsung S22 Ultra. Jednak co jakiś czas próba wyróżnienia się na rynku wygrywa i wtedy dostajemy telefony, które zdecydowanie nie wpisują się w powszechny kanon tego, jak telefon powinien wyglądać. Dobrym przykładem tego były niegdyś telefony Nokii, z takim modelem jak Nokia N-Gage na czele. Jednak takie zagrywki nie są tylko domeną przeszłości, ponieważ nawet teraz można spotkać telefony, co do których fakt, że się wyróżniają będzie... sporym niedopowiedzeniem.
Tecno Phantom X2 Pro- specyfikacja techniczna
- 6.8 calowy wyświetlacz AMOLED, 120 Hz, Gorilla Glass Victus
- układ MediaTek Dimensity 9000, grafika MAli -G710
- 4/8 GB RAM
- 64/128/256 GB pamięci wbudowanej UFS 3.1,
- dualSIM,
- Android 12,
- łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Wi-Fi Direct, hotspot, Bluetooth 5.3, A-GPS, 5G, NFC
- USB-C, czytnik pod ekranem,
- aparat z tyłu: 50 Mpix, PDAF (główny), 50 Mpix , f/1.5 (telephoto, 2,5 krotny zoom) , 13 Mpix (szeroki kąt),
- aparaty z przodu: 32 Mpix,
- bateria 5160 mAh,
- Ładowanie 45 W
- wymiary: 164.6 x 72.7 x 8.9 mm
Jest powód, dla którego Tecno ma taką wyspę
Kiedy pierwsze rendery Tecno pojawiły się w sieci, większość osób, które je widziała, zastanawiała się, co też firma chce osiągnąć za pomocą takiej zagrywki. Jak się jednak okazuje, firma ma dobry powód, by sprzedawać telefon z tak olbrzymią wyspą na aparaty. W niej bowiem kryje się mechanizm, którego nie ma obecnie na rynku żadna konkurencja, a mianowicie - regulowany optyczny zoom. Dzięki niemu telefon może robić unikatowe zdjęcia portretowe, które dodatkowo mają bardzo naturalny efekt bokeh.
Oczywiście, nie jest to jedyny telefon w historii, który to potrafił. Z urządzeń, które miały podobną funkcję warto wymienić chociażby Nokię 808 PureView. Były też próby połączenia aparatu kompaktowego ze smartfonem, jak chociażby Galaxy Camera, ale wszystkie one wiązały się z faktem, że samo urządzenie było niewygodne w codziennym użyciu ze względu na swoje rozmiary.
Tutaj z kolei mamy oczywiście wielką wyspę na aparaty, która dodatkowo wygląda nieco dziwnie, ale w każdym innym aspekcie jest to zwykły smartfon, który nie wyróżnia się wymiarami, wagą czy proporcjami spośród innych, a jednocześnie jest w stanie zapewnić taką unikatową funkcjonalność.
Dlatego, o ile sądzę, że Tecno nieco "popłynęło" z designem (szczególnie w kwestii modelu bez dopisku "pro", który wygląda tak samo ale nie ma regulowanego optycznego zoomu), to jest to jedna z tych funkcji, co do których mam nadzieję, że szybko zostaną podłapane przez konkurencję. Będzie to wymagało co prawda nieco pracy, ponieważ taka kamera oczywiście wyklucza się z innymi funkcjami, jak np. wodoszczelność, ale myślę, że po jakimś czasie znajdzie się sposób, by i ten problem rozwiązać.
Chcielibyście mieć telefon z regulowanym optycznym przybliżeniem?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu