Felietony

Tanie pakiety w ofertach na kartę zdrożeją. Oto co je zastąpi

Grzegorz Ułan
Tanie pakiety w ofertach na kartę zdrożeją. Oto co je zastąpi
Reklama

Oferty na kartę są najbardziej odporne na zmiany. Abonamenty drożeją w tempie od 5 do 10 zł rocznie, a prepaid potrzebuje kilku lat, by udało się wdrożyć taką podwyżkę. Widać to dopiero w szerszym ujęciu, o które się dziś pokusiłem.

Do poniższych rozważań skłoniło mnie ostatnie wycofanie z najtańszego pakietu w ofercie na kartę Orange promocji „darmowych” gigabajtów na rok. Wcześniej zrobił to T-Mobile i Play, tak więc już tylko Plus pozostał z tą promocją w najtańszym pakiecie.

Reklama

Zresztą w Orange najlepiej widać tendencję wszystkich operatorów do pozbycia się najtańszych pakietów, więc pozostaniemy przy nim. Powyżej widzicie obecnie najtańsze pakiety u naszych operatorów, a jeszcze w 2020 roku, droższych nie było - to był najdroższy, miesięczny i nielimitowany w rozmowy i wiadomości pakiet w Orange Free na kartę:

Jak wspominałem, oferty na kartę są mocno odporne na zmiany, więc nie da się nawet w skali roku zastosować tu podwyżki na poziomie znanym z abonamentów. Operatorzy postanowili więc dokładać droższe, z większym transferem czy później z dostępem do 5G (rok 2021), czy jeszcze później do promocji z „darmowymi” gigabajtami (rok 2022/2023).

I tak, w 2021 roku pojawił się w Orange Free na kartę nowy pakiet za 39 zł miesięcznie z dostępem do 5G.

Rok później rozpoczęło się szaleństwo z promocją z „darmowymi gigabajtami”, co skłoniło Orange do nieznacznej podwyżki w jeszcze do niedawna najdroższym pakiecie o 1 zł miesięcznie. Co jednak tu najistotniejsze, mamy kolejny nowy pakiet za 35 zł miesięcznie, tak jakby ktoś się zorientował, że nagłe przeskoczenie do 39 zł się nie uda.

Jeszcze do niedawna w Orange na kartę wszystkie te trzy pakiety (powyżej zrzut ekranu z 28 grudnia 2023 roku z serwisu Internet Archive) mogły korzystać z promocji „darmowych” gigabajtów. Wprawdzie w pakiecie za 31 zł z mniejszą paczką niż w droższych, ale jednak.

Na dziś są to już tylko te droższe, za 35 zł i 39 zł miesięcznie. Play i T-Mobile z kolei, poszli jeszcze dalej i przesunęli granicę najdroższego pakietu w ofertach na kartę już powyżej 40 zł, a dokładniej do 45 zł miesięcznie.

Na przykładzie Play widać, iż dało to pewien manewr w postaci takiej, że po ewentualnym wycofaniu najtańszego obecnie pakietu za 30 zł (nastąpi to na pewno, jeśli wystarczająca liczba klientów przejdzie na droższe pakiety, skuszona „darmowymi” gigabajtami), nadal w ofercie będą mieli dostępne trzy pakiety w ofercie na kartę - za 35 zł, 40 zł i 45 zł miesięcznie.

Reklama

Wydaje mi się więc, że to właśnie pakiet za 35 zł miesięcznie w perspektywie jeszcze tego roku zastąpi u wszystkich operatorów ten obecnie najtańszy za 30 zł miesięcznie.

Widać to wyraźniej po determinacji Orange w wycofywaniu najtańszych pakietów z subskrypcji Orange Flex, w której to tylko w przeciągu roku wycofano najpierw pakiet za 25 zł miesięcznie, a ostatnio zniknął kolejny pakiet za 30 zł miesięcznie, w rezultacie już w tej ofercie najtańszy pakiet kosztuje 35 zł miesięcznie. Co więcej, odbyło się to niejako siłowo, bo dotknęło to też aktualnych klientów korzystających z tych pakietów - zwyczajnie nie mogli od pewnego momentu już go przedłużać, musieli przejść na wyższy. Oznaczało to, że w ciągu roku ich pakiet podrożał o nawet 10 zł miesięcznie.
Stock Image from Depositphotos.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama