Polska

Nie tylko kierowcy Ubera, również taksówkarze na celowniku Policji

Grzegorz Ułan
Nie tylko kierowcy Ubera, również taksówkarze na celowniku Policji
1

Uber ma ciężko w naszym kraju, zwłaszcza w Krakowie, gdzie regularnie organizowane są naloty Policji czy ITD, przy otwartym poparciu urzędników oraz nakładane są na nich kary, między innymi za brak licencji. Niemniej taksówkarze też nie mogą czuć się bezkarni, co pokazały ostatnie kontrole Policji w Katowicach i Warszawie.

Ostatnio udało się Uberowi wprawdzie wygrać w sądzie i anulować taką karę, ale i tak lekko nie mają.

Pełnomocnik odwołującego się od kary partnera Ubera wskazywał na fakt, iż ani Prezydent Miasta Krakowa, ani podlegli mu urzędnicy nie mogę występować w roli oskarżyciela publicznego i stąd, nie mają odpowiednich uprawnień, by dokonywać czynności sprawdzających wobec kierowców Ubera. Co ciekawe, sąd przychylił się do tej linii obrony i ostatecznie, nałożona kara została uchylona.

Okazuje się jednak, że mimo wszystko Policja równo traktuję tę branżę i nie odpuszcza również taksówkarzom. Z ostatnich kontroli wynika, że i u nich jest sporo nieprawidłowości.

W Katowicach policjanci skontrolowali 30 taksówek i wystawili aż 18 mandatów, a w jednym przypadku mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny.

Biuro Prasowe katowickiej Policji:

Po działaniach związanych z kontrolą autokarów pod lupą policjantów drogówki znaleźli się taksówkarze. W ramach działań policjanci wyciągali konsekwencje prawne wobec kierowców taksówek łamiących obowiązujące przepisy prawa oraz kontrolowali stan techniczny pojazdów, sprawdzali wyposażenie taksówek, dodatkowe oznaczenia oraz licencje na wykonywanie transportu drogowego i zakres ich obszaru.

Akcja na szerszą skalę przeprowadzona została w Warszawie, gdzie kontroli poddano 110 taksówek i wystawiono 40 mandatów. W dwóch przypadkach sprawę skierowano do sądu, a dwóm kierowcom odebrano licencję na przewóz osób.

st. insp. Piotr Rombel z I Oddziału Terenowego:

Należy podkreślić, że cykliczność prowadzonych działań przynosi wymierne efekty. Obecnie śmiało można mówić o tendencji spadkowej ujawnianych nieprawidłowości, zarówno w związku ze świadczeniem usług taksówkowych jak i z zakresu ruchu drogowego. Nawet jeśli ujawniamy kierowcę bez licencji, co jest coraz rzadsze, to najczęściej jest on w trakcie egzaminów.

Nie jest dobrze w tej branży w naszym kraju. Nieustanne większe lub mniejsze potyczki z kierowcami Ubera, czy nawet obywatelskie zatrzymania, wzbudzają tylko coraz większą niechęć do taksówkarzy, którzy jak widać sami mają w swoich szeregach sporo nieprawidłowości.

Jeśli jakimś cudem uda im się (mam nadzieję, że jednak nie) przekonać rządzących do zablokowania Ubera w Polsce (na Węgrzech czy w Danii się udało), sytuacja może ulec tylko pogorszeniu, a my skazani będziemy na coraz gorszej jakości usługi przewozowe w naszym kraju.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu