Android

Taki ekran to marzenie! Chińczycy wiedzą co dobre

Bartosz Gabiś
Taki ekran to marzenie! Chińczycy wiedzą co dobre
Reklama

Przyszłość smartfonów to rozwijane i składane telefony, taki na pewno obraz zdaje się krystalizować. Jednak ten chiński producent poszedł w zupełnie inną stronę.

Na trwających targach CES2025 w Las Vegas, zapowiedziano już mnóstwo urządzeń, które mają zmienić oblicze technologicznego świata w najbliższych latach. Wśród nich jest ten chiński producent, który proponuje nie tylko sprzęt tani, ale w pewnym sensie ograniczony i właśnie tego nam potrzeba!

Reklama

Polecamy na Geekweek: List polecony przez internet. Czy każdy musi mieć skrzynkę do e-doręczeń?

Taki ekran to marzenie. Prostota i elegancja

Smartfon zaproponowany przez TCL w zasadzie niczym się nie wyróżnia, lecz w obliczu luksusów i ogromu targów CES jest bardziej widoczny niż zwykle. Co więcej, idealnie się wpasowuje w coraz silniejszy trend odcinania się ludzi od technologicznego szumu. Bez większych ofiar, oferuje narzędzie proste, lecz eleganckie.

Kerry Wan/ZDNET

TCL 60 XE Nxtpaper 5G przytłacza nazwą i nie powala specyfikacją. Ekran FHD+, 6,8", 8GB RAM i 256GB wbudowanej pamięci z aparatem 50 Mpx. Na papierze nie jest to nic nadzwyczajnego, lecz gdy dołożymy do tego technologię wyświetlacza Nxtpaper 3.0, wszystko staje się jasne. To ma być telefon do podstawowych czynności, który będzie lekki dla kieszeni, oka i czasu.

Producenci coraz częściej eksperymentują z matowymi powierzchniami ekranów, widać to na przykładzie Apple, a także właśnie TCL. Ciągnie to jednak za sobą koszt trudny do obrony, bowiem jakości obrazu. Chropowatość powierzchni lubi rozpraszać światło w nieładny sposób.

Z doniesień z targów, które przekazuje portal ZDNET, wynika, że chińska firma mogła znaleźć na to metodę. Przy pomocy "obowiązkowej" sztucznej inteligencji, telefon dopasowuje ekran pod swojego użytkownika, aby zapewnić największy komfort dla wzroku, bez poświęcania jakości obrazu. Do tego przy pomocy jednego przycisku, można włączyć tryb rodem z Kindle'a i stworzyć monochromatyczny, minimalistyczny ekran, który dba o wzrok właściciela telefonu. Przy niskiej cenie 200 dolarów, wydaje się to być urządzenie warte co najmniej testu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama