Gry wideo zajęły sporą część dzieciństwa wielu z nas. Dlatego z sentymentem sięgamy po stare gry — choć ich zakup nie zawsze jest łatwy i tani. W Polsce też nie brakuje ich kolekcjonerów. Często widzimy obrazki które pokazują kultowe tytuły sprzed lat w nowej oprawie, a co gdyby współczesne hity zabrać w podróż do przeszłości? Taką przejażdżkę serwuje im kanał 98DEMAKE.
Siła nostalgii
Jeżeli należycie do pokolenia które wychowywało się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia, to na sto procent spędziliście swoje przy pierwszej konsoli Sony. Mam tu na myśli oczywiście pierwsze, szare PlayStation. To samo, do którego dokupowaliśmy jeszcze specjalne karty pamięci aby móc zapisać grę. Z kontrolerami bez gałek analogowych i bardzo, ekmh, charakternymi laserami, które po jakimś czasie lubiły działać tylko wtedy, kiedy urządzenie postawiliśmy w pionie. Od tamtych czasów wiele się w tej branży zmieniło, ale nie oznacza to, że zafascynowani lata temu grami ludzie przestali się nimi interesować. Wręcz przeciwnie, potrafią być bardzo kreatywni — tak jak autor kanału 98Demake, który wyobraża sobie jak wyglądałyby współczesne gry, gdyby zostały wydane w latach 90. kiedy wielokątów na ekranach było dużo mniej.
Assassin's Creed i spółka w wehikule czasu
Na kanał trafiłem przypadkowo — i szczerze mówiąc, to nie jestem specjalnym fanem tego typu produkcji. Tutaj jednak wystarczyło kilka sekund, a kompletnie przepadłem i targany nostalgią z uśmiechem na twarzy przyglądałem się kolejnym wcieleniom współczesnych gier w oprawie na modłę tego, co serwowali nam twórcy na pierwszym PlayStation. I tak oto na pierwszy rzut poszły The Last of Us i Grand Theft Auto V:
Prezentacje od wejścia robiły spore wrażenie, ale to dopiero początek. Bo zagłębiając się w bibliotekę filmików na kanale szybko trafiłem na świeższe produkcje, które nie tylko były narysowanymi światami w 3D, ale twórca pokusił się już o pełną animację z rozgrywką. I trudno mi było nie być pod wrażeniem, kiedy zobaczyłem jak fajnie "rozbroił" kultowy Portal na modłę gier z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia:
Poza samą rozgrywką, podoba mi się też dbanie o odpowiednie "wprowadzenie" — czyli przygotowanie mockupów tego, jak te gry mogłyby zostać wydane. Aż się łezka w oku kręci ;).
Szczególną podróżą sentymentalną okazał się dla mnie jednak filmik z Assassin's Creed, w której nie zabrakło nawet tak charakterystycznego obiektu jakim niewątpliwie jest karta pamięci do Szaraczka:
A poza tym nie możecie także przejść obojętnie obok Maxa Payne'a, Rocket League czy najświeższej produkcji — demake'u The Long Dark.
Kilka renderów, dużo uśmiechu
Niestety — żaden z powyższych materiałów nie przedstawia faktycznych gier. Twórca kanału 98Demake serwuje nam po prostu animacje bazujące na zaprojektowanych przez niego trójwymiarowych światach i obiektach. Pełne nostalgii, mrugnięć okiem w kierunku starych wyjadaczy i ludzi, którzy w takich wirtualnych realiach spędzili wiele godzin swojego życia. Świetny projekt, któremu jak najbardziej kibicuję. Bo mimo że powrót po latach do pierwszych trójwymiarowych gier okazuje się dość bolesnym i niespecjalnie przyjemnym doświadczeniem, to jednak nostalgia bierze górę — i fajnie jest na nie popatrzeć chociaż chociaż w takiej formie. Jeżeli możemy pobawić się w mały koncert życzeń, to bardzo chciałbym w takiej formie zobaczyć któryś popularny infinity runner, kliker, albo inny gatunek, który powstał lata później.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu