VOD

Intro do serialu Marvela wygenerowała AI. Kontrowersji nie brakuje

Konrad Kozłowski
Intro do serialu Marvela wygenerowała AI. Kontrowersji nie brakuje
1

Tajna inwazja to najnowszy serial Marvela w ramach uniwersum. Pierwszy odcinek jest dostępny na Disney+, a dziś dowiedzieliśmy się czołówka/wstęp/intro do serii zostało przygotowane przez AI.

O sztucznej inteligencji mówimy w kontekście każdej dziedziny i branży, ale chyba nikt nie spodziewał się, że tak otwarcie będzie mówiło się o jej użyciu przy wielkich produkcjach. Jeśli ktoś wspomagał się takimi narzędziami, to raczej nie wspomina o tym publicznie, jeśli może to w jakiś sposób zaszkodzić projektowi. Tymczasem w rozmowie z serwisem Polygon, producent wykonawczy serialu "Tajna inwazja" Ali Selim, przyznał, że czołówka do serialu została stworzona przez AI.

Selim tłumaczył, że decyzja ta została podjęta ze względu na zawartość serialu i dzięki tej zgodności. Napisy początkowe, zaprojektowane przez Method Studios, to montaż ruchomych obrazów przedstawiających inwazję Skrullów na Ziemię. Selim przyznał nawet, że nie do końca rozumie, jak działa AI, ale wydawało im się to bardzo pasujące do tematyki serialu oraz tożsamości prowadzących inwazję Skrulli.

Jak powstało intro do Tajnej inwazji stworzone przez sztuczną inteligencję?

Polecamy: Liczby nie kłamią! Serial Netfliksa hitem w Polsce

Podczas rozmów na temat tego, jak może wyglądać intro, podawano wiele przykładów i zamieniano słowa na obrazy. W reakcji na to, co się pojawiło na ekranie delikatnie modyfikowano opis jedynie używając pojedynczych słów i znów czekano na efekty działania komputera. Nie jest to jednak pierwszy tak głośny przypadek skorzystania z AI przez Disney, ponieważ dokonano tego także przy filmie "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", gdzie odmłodzono Harrisona Forda. Sztuczna inteligencja dysponowała dostępem do setek godzin materiałów z aktorem, także tych, które nigdy nie trafiły do kin, a mogły pomóc zbudować wizerunek wciąż młodego gwiazdora.

Wiele osób było oburzonych i zgłaszało swój sprzeciw takim praktykom, gdyż AI odbiera pracę specjalistom i innym wykwalifikowanym osobom. Ford nie krył natomiast zadowolenia z faktu tak sprytnie działających maszyn: "Nie wiem, jak oni to robią. Ale to jest faktycznie moja twarz. Potem nakładam małe znaczniki na twarzy i wypowiadam [odpowiednie] słowa, a oni to przerabiają. To jest fantastyczne".

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu