Gry

Ta gra to istny wyciskacz łez. Teraz trafi na konsole po 13 latach

Patryk Koncewicz
Ta gra to istny wyciskacz łez. Teraz trafi na konsole po 13 latach
Reklama

Klasyka sprzed ponad dekady powraca w ulepszonej odsłonie, oferującej wyższą rozdzielczość i częstotliwość odświeżania.

W 2011 roku zadebiutowała jedna z najbardziej wzruszających gier, w jakie kiedykolwiek miałem okazję zagrać. Nie dajcie się zwieść niepozornie prostej oprawie – To the Moon to wspaniała opowieść, od której trudno się oderwać. Teraz w końcu będą mieli okazję zapoznać się z nią gracze konsolowi, bo w niedalekiej przyszłości To the Moon zadebiutuje na Xbox Series X/S i PlayStation 5.

Reklama

To the Moon powraca w odświeżonym wydaniu

To the Moon to dzieło kanadyjskiego projektanta i kompozytora Kana Gao, a zarazem pierwsza komercyjna produkcja studia Freebird Games. To oldskulowa przygodówka nastawiona na fabułę i eksplorację, opracowana w programie do tworzenia klasycznych gier RPG. Nie uświadczycie tam jednak walki z goblinami i krasnoludami – zamiast tego gra pozwoli Wam wcielić się w dwójkę bohaterów: dr Evę Rosalene i dr Neil’a Wattsa.

Para naukowców korzysta z technologii modyfikacji wspomnień, która może zostać wykorzystana do teoretycznego spełniania marzeń. Jest jednak jeden warunek – może zostać użyta tylko wobec osoby na łożu śmierci. Takim też klientem okazuje się John Wyles, czyli owdowiały staruszek marzący o podróży na księżyc. Para bohaterów zagłębia się w odległe zakątki psychiki umierającego mężczyzny, a tam odkrywają… no właśnie – historię, która dogłębnie Was poruszy.

To the Moon to z pewnością nie jest gra dla każdego. Archaiczne mechaniki, tylko tekstowe sekwencje dialogowe, perspektywa izometryczna i potrzeba duuużej wyobraźni. Jeśli macie jednak w sobie odrobinę wrażliwości i potraficie docenić fantastyczną ścieżkę dźwiękową, która nadaje grze rytmu, to w To the Moon zakochacie się bez pamięci.

Obecnie możecie zagrać w To the Moon na PC, Nintendo Switch i urządzeniach mobilnych. Niebawem (być może jeszcze w tym roku) gra zadebiutuje na konsolach nowej generacji. Możemy liczyć na obsługę formatu 16:9, rozdzielczość 4K i częstotliwość odświeżania do 120 Hz, a także obsługa haptyki w kontrolerach DualSense.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama