Równolegle do zmiany trendów w sposobie robienia zakupów na świecie oraz faktu, że w wielu branżach zakupy online stały się pierwszym kanałem sprzedaży, w Turcji także pojawiła się reakcja na te globalne tendencje.
Przykładem działalności na rynku międzynarodowym jest turecki startup Once Coupon A Time. Jego wpływy już zaczynają być widoczne nawet na naszym rodzimym podwórku e-commerce. Ta młoda firma pomogła nam od podszewki poznać swój rodzimy rynek.
W Turcji rynek handlu elektronicznego nie obejmuje jedynie strefy detalicznej na osi sprzedawca – klient (B2C), lecz w znacznym stopniu rozpowszechnił się w obszarach nie detalicznych obejmując zakupy między przedsiębiorcami (B2B). Innymi słowy, sieć e-handlu w Turcji wychodząc od dużych przedsiębiorstw przez małe przedsiębiorstwa dociera do klienta indywidualnego. Dzięki temu branża e-handlu odnotowuje dynamiczny wzrost w skali sprzedaży i obrocie handlowym.
W ciągu kilku ostatnich lat odnotowano również znaczny wzrost w liczbie zarówno producentów i przedsiębiorców posiadających jedynie internetowe kanały sprzedaży, jak i platform handlu detalicznego oferujących możliwość zakupów online. Intensywny wzrost tureckiego rynku handlu elektronicznego oznacza nie tylko wnikliwe podążanie za trendami globalnego e-handlu, lecz również łatwość tureckiego klienta w adaptacji do innowacji technologii cyfrowych - w tym zakupów online.
Turecki rynek e-commerce w liczbach
Badania rynku i analizy dotyczące nawyków w obszarze zakupów online w ostatnich latach w Turcji pozwalają na naszkicowanie stosunkowo optymistycznego wizerunku tego sektora na przyszłe lata.
Jeśli zwróci się uwagę na wzrost w rozwoju rynku e-handlu zaobserwowany od 2013 do 2017 roku, można zauważyć, że w ciągu czterech lat odnotowano trzykrotny wzrost wartości rynku.
W 2013 roku wartość rynku e-handlu wynosiła 14 miliardów TL. Natomiast w roku 2016, wartość ta wyniosła już 30 miliardów. W roku 2017 odnotowano najbardziej dynamiczny skok wartości e-rynku, gdzie po wzroście o 11,4 miliarda TL, wyniosła ona 42,2 miliarda TL. Estymowana wartość na koniec 2018 roku, po wzroście o 18,5%, osiągnie 50 miliardów TL. W porównaniu do tendencji światowych w sektorze zakupów online oraz stóp wzrostu rynku handlu elektronicznego widoczne jest, że Turcja na bieżąco podąża za globalnymi trendami e-handlu.
Czynniki wpływające na wzrost e-handlu w Turcji
Rzecz jasna, fakt, że w ostatnich latach zakupy online zyskują na popularności oraz że rynek e-handlu głównie w 2016 roku odnotował tak wysoki wzrost nie jest dziełem przypadku.
Dzięki młodej i dynamicznej populacji Turcja jest krajem, w którym szeroko rozpowszechnione jest używanie internetu, a tureccy użytkownicy z łatwością dostosowują się do innowacji cyfrowych. W wyniku tego zjawiska w Turcji w ciągu ostatnich lat zaobserwowano ogromny wzrost liczby użytkowników smartfonów. Wraz z tendencją do częstszego korzystania z inteligentnych urządzeń typu telefon czy tablet i coraz rzadszym korzystaniem z komputerów, nawyki użytkowników internetu podlegają ciągłym zmianom.
Przypuszcza się, że liczba użytkowników internetu w 80 milionowej Turcji wynosi około 55 milionów. Według statystyk w 2017 roku około 11% internautów wybrało zakupy online. Choć wartość ta na pierwszy rzut oka może nie wydawać się wysoka, w porównaniu z poprzednimi latami, widoczny jest duży wzrost, który sugeruje, że w perspektywie przyszłych lat również odnotowany zostanie wysoki wzrost w liczbie konsumentów preferujących zakupy przez internet.
Oczywiście e-handel w Turcji nie zawdzięcza szybkiego wzrostu jedynie młodej populacji i temu, że z łatwością adaptuje się ona do nowości cyfrowych. Handel elektroniczny oferuje wiele udogodnień i jest atrakcyjny nie tylko dla konsumentów, ale i dla sprzedawców detalicznych oraz producentów.
Umiejętne i wydajne korzystanie z platform zakupów online niesie za sobą wiele korzyści w zakresie konkurencyjności bez względu na skalę obrotów przedsiębiorstwa. Zalety takie jak redukcja kosztów związanych np. z magazynowaniem oraz procesem sprzedaży powodują stały wzrost liczby przedsiębiorstw wchodzących na rynek handlu elektronicznego.
Przykładowe inwestycje zagraniczne na tureckim rynku handlu elektronicznego
Inwestorzy zagraniczni oraz potentaci e-commerce, którzy dostrzegli, że Turcja posiada ogromny potencjał w zakresie cyfryzacji, a w wyniku tego zakupów online, nieprzerwanie i z nie zmniejszoną dynamiką inwestują w Turcji.
Jeszcze niedawno widzieliśmy, jak przemysłowcy zagraniczni zainwestowali w takich tureckich potentatów sprzedaży jak GittiGidiyor, Hepsiburada i Markafoni. Najistotniejszą z tych inwestycji było wykupienie 93% udziałów GittiGidiyor przez eBay. Kolejnym krokiem eBay był zakup pozostałych udziałów i włączenie GittiGidiyor do swoich struktur. Inwestor z siedzibą w Dubaju - Abraaj Capital wykupił natomiast 25% udziałów jednej z największych tureckich platform zakupów online Hepsiburada. Oprócz tych i innych zwieńczonych sukcesem inwestycji zagranicznych na rynku handlu elektronicznego w Turcji byliśmy również świadkami inwestycji zagranicznych zakończonych porażką, tak jak było to w przypadku Markafoni czy Limango. W 2015 roku Limango zmuszone zostało do wycofania się z Turcji. Markafoni zaś, w które zagraniczny inwestor zainwestował około 200 milionów dolarów, nie zdołąło utrzymać się na rynku.
Pojawienie się tureckiego Amazon
W poprzednim roku w mediach pojawiła się zapowiedź inwestycji zagranicznej, która miała znacznie zmienić turecki rynek handlu elektronicznego. Po tym, jak Amazon poinformował o uruchomieniu usług w Turcji oraz informacji, że inwestycja ta jest ma poparcie tureckiego rządu, prace ruszyły z kopyta.
Amazon Türkiye, który oficjalnie rozpoczął działalność we wrześniu 2018 roku, obecnie świadczy usługi w 15 kategoriach produktów. Przed otwarciem Amazon Türkiye, konsumenci tureccy mogli składać zamówienia przez niemiecki Amazon korzystając z przetłumaczonego interfejsu. Kiedy jednak Amazon dostrzegł potencjał tureckiego e-handlu, konsumenci w Turcji byli głęboko poruszeni i podekscytowani.
Jednak nadal pozostaje zagadką jaki wpływ na turecki rynek e-handlu, na którym obecne są duże i konkurencyjne platformy zakupowe jak GittiGidiyor, Hepsiburada i N11, będzie miał Amazon Türkiye. Nie ulega natomiast wątpliwości, że sytuacja ta zaogni konkurencyjność na rynku, a podmiotem, który na tym zyska będą niewątpliwie konsumenci.
Amazon nie wprowadził jeszcze na rynek turecki większości usług, jakie oferuje za granicą, dlatego też nie odnotowaliśmy na rynku tureckim spektakularnej zmiany. Szczególnie w kwestii ekspresowej dostawy Amazon Türkiye nie oferuje jeszcze odrębnych usług. Jeżeli jednak Amazon Türkiye postanowiłby wprowadzić własny system dostaw, jak miało to miejsce w Stanach Zjednoczonych, rywalizacja jeszcze bardziej by się zaostrzyła...
Ogromna inwestycja Alibaba Group
W bieżącym roku chiński potentat e-handlu Alibaba dołączył do grona marek inwestujących w turecki rynek. Swoją działalność rozpoczął od inwestycji około 600 milionów dolarów w Trendyol, wykupując w ten sposób większość akcji platformy, której miesięczna liczba odwiedzających wynosi aż 90 milionów użytkowników. Ta marka jest w Turcji jedną z największych platform oferujących zakupy online w sektorze odzieżowym. Korzysta z jej usług około 16 milionów użytkowników. Wraz ze wzrostem liczby tureckich konsumentów robiących zakupy na Ali Express, zaobserwowano wzrost popularności i zaufanie wobec pokrewnej marki w Turcji. Jednym z przejawów powyższej współpracy było pojawienie się po raz pierwszy w sprzedaży niektórych produktów Ali Express właśnie na Trendyol.com.
-
Materiał we współpracy z oncecouponatime.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu