Google

Sztuczna inteligencja grzebie w naszych zdjęciach. Czy potrzebujemy jej w aplikacji Google?

Piotr Kurek
Sztuczna inteligencja grzebie w naszych zdjęciach. Czy potrzebujemy jej w aplikacji Google?
Reklama

Google aktualizuje swoje Zdjęcia i wprowadza rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję. Czy AI przeglądająca nasze zdjęcia to dobry pomysł?

Wspomnienia to kolekcje najlepszych zdjęć i filmów z poprzednich lat lub ostatnich tygodni. Funkcja dostępna z poziomu aplikacji Zdjęcia Google pozwala na tworzenie i wyświetlanie podsumowań najważniejszych wydarzeń uchwyconych aparatem w telefonie. Google chwali się, że od uruchomienia funkcji minęły już 4 lata i każdego miesiąca korzysta z niej pół miliarda ludzi na całym świecie - wynik imponujący. To dobry moment na zapowiedzi nowych funkcji, z których już dziś skorzystają pierwsi użytkownicy Zdjęć Google. Nowy widok Wspomnienia - dostępny z przeprojektowanego menu głównego to miejsce, w którym zdjęcia są automatycznie dobierane i organizowane przy pomocy sztucznej inteligencji - tak byśmy w każdej chwili mogli powrócić do ważnego wspomnienia. Ta przypominająca album oś czasu umożliwia łatwe przeglądanie, edytowanie i udostępnianie najbardziej pamiętnych podróży, uroczystości i codziennych chwil swoim bliskim. Wszystko pod ręką, ładnie zaprezentowane i gotowe do udostępnienia innym.

Reklama

Wspomnienia napędzane przez AI. Co nowego w Zdjęciach Google?

Choć większość "roboty" robić ma za nas sztuczna inteligencja, Google wie, że to użytkownik ma mieć ostatnie zdanie w tym, jak dane wspomnienie ma wyglądać. Co to znaczy? Choćby to, że to my sami możemy zapisywać ulubione wspomnienia w widoku Wspomnienia lub utworzyć własne od podstaw. Nowy widok pozwala łatwo dodawać lub usuwać określone zdjęcia i filmy, które są wyświetlane we wspomnieniu, a także całkowicie ukrywać wspomnienia, daty, czy osoby na nich znajdujące się. Zdjęcia Google pomogą też nazwaniu konkretnego wspomnienia.

Aplikacja przygotuje zestaw spersonalizowanych sugestii tytułów stworzonych przy użyciu generatywnej sztucznej inteligencji. Wystarczy skorzystać z opcji "Pomóż mi nazwać". Jeśli propozycje nam się nie spodobają, będzie można zmienić sugerowane tytuły lub poproś o więcej opcji. Można też samemu zasugerować, by AI skupiła swoją uwagę na ważnym szczególe, który ma uwzględnić w tytule - wystarczy kliknąć przycisk "Dodaj wskazówkę". Google wie, że funkcja nie zawsze będzie działać poprawnie - kategoryzuje ją jako eksperymentalna i przy nazwach pojawi się możliwość przesłania swojej opinii na jej temat.

Na ten moment funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję do sortowania i przygotowywania Wspomnień dostępne są wyłącznie dla użytkowników usługi w Stanach Zjednoczonych. Google zapewnia jednak, że wkrótce zostaną one udostępnione na całym świecie w kolejnych miesiącach - kiedy dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo. Skąd ta zwłoka? Firma też tego nie tłumaczy. Być może ma to związek z regulacjami, i - podobnie jak w przypadku Barda - potrzebne są konsultacje i rozmowy z poszczególnymi krajami związane z bezpieczeństwem działań AI i tego, co robi z naszymi zdjęciami przechowywanymi w Zdjęciach Google.

Nie da się jednak ukryć, że zapowiada się ciekawe narzędzie, dzięki któremu w łatwy sposób będziemy mogli powrócić do ważnych chwil uchwyconych aparatem smartfona - tym bardziej, że Google pracuje nad funkcją udostępniania Wspomnień w formie plików wideo, by można je było łatwo udostępniać najbliższym - od rodziny, po znajomych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama