VOD

Szogun - recenzja. Fenomen na miarę Gry o tron

Konrad Kozłowski
Szogun - recenzja. Fenomen na miarę Gry o tron
10

Nowy serial na Disney+ błyskawicznie podbija serca użytkowników. Dlaczego "Szogun" jest tak dobrze oceniany?

"Szogun" zachwyca widzów i nie ma w tym nic dziwnego - to niebotyczne widowisko, które wstrząsa widzem i przenosi go w świat feudalnej Japonii w sposób epicki i porywający. Adaptacja klasycznej powieści samurajskiej Jamesa Clavella skupia się na pełnym przepychu i zawiłości świecie japońskiego średniowiecza. Piękne zdjęcia, głęboka fabuła oraz wspaniała obsada aktorska sprawiają, że "Szogun" to serial, który trzyma widza w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny. A to ostatnio nie zdarza się zbyt często.

Jedną z największych zalet serialu jest jego wspaniała realizacja wizualna. Widowisko jest niezwykle skrupulatnie wykonane, a krajobrazy feudalnej Japonii zapierają dech w piersiach. Każda sceneria, każdy detal zostały starannie dopracowane, co sprawia, że widz pozostaje zanurzony w tym świecie na czas seansu. Dodatkowo, są tu naprawdę wspaniałe choreografie walk i bitew, które potrafią zachwycić nawet najbardziej wymagających widzów.

Szogun - recenzja serialu Disney+

Polecamy: "Ty" i 5. sezon serialu. Co wiemy już teraz i czego możemy się spodziewać?

Fabuła "Szoguna" jest kolejną mocną stroną serialu, ponieważ mamy do czynienia z dość skomplikowaną, wielowarstwową i angażującą historią. Wciąga od pierwszego odcinka, oferując nam skomplikowaną sieć politycznych intryg, romansów i dramatycznych starć. Widz jest świadkiem wewnętrznych walk o władzę, konfliktów kulturowych i moralnych dylematów bohaterów. Fabuła rozwija się płynnie, ale zaskakująco - potrafi przez cały czas utrzymać naszą uwagę. Tu nie ma słabych punktów.

Obsada aktorska "Szogun" również zasługuje na uznanie. Wspaniałe kreacje głównych bohaterów, takich jak Toranaga i Mariko, są przekonujące i poruszające. Aktorzy doskonale oddają głębię swoich postaci, wnosząc do serialu prawdziwe emocje i odczuwalne nawet na odległość związki. Chemia między głównymi bohaterami sprawia, że relacje między nimi są prawdziwe i przekonujące, co dodaje serialowi dodatkowej głębi i autentyczności, powodując także, że zaczynamy kibicować swoim ulubieńcom i trzymamy za nich kciuki do samego końca.

Czy serial Szogun jest dla każdego?

Czy "Szogun" ma również wady?  Jednym z największych problemów serialu mogą być dla części osób brutalne sceny pełne przemocy (twórcy nie boją się pokazać seppuku czy gotowania ludzi). Choć są one niezbędne do oddania okrucieństwa świata feudalnej Japonii, a na dodatek zostały zrealizowane po prostu świetnie, to mogą być jednak trudne do zniesienia dla niektórych widzów. Jeżeli ktoś nie będzie na to gotowy, to może być mocno zaskoczony, jak dosadnie i dobitnie ukazane są takie zdarzenia.

Ponadto, niektóre wątki fabularne mogą być trudne do zrozumienia dla osób niezaznajomionych z historią Japonii, co może prowadzić do pewnego stopnia dezorientacji. Serial nie wyjaśnia wszystkiego, nie wykłada na tacy każdej informacji - musimy sami łączyć kropki, wnioskować i doszukiwać się pewnych rzeczy. To wymaga uwagi i koncentracji w trakcie oglądania i choć powszechnie uznawano by to za zaletę to serialu, to wiemy, że część widzów wolałaby dostać coś o wiele łatwiejszego w odbiorze.

Szogun hitem na miarę Gry o tron?

"Szogun" to wręcz epickie i poruszające widowisko, które zapewnia widzowi wielogodzinną rozrywkę. Piękna realizacja wizualna, głęboka fabuła oraz wspaniała obsada aktorska sprawiają, że warto dać się wciągnąć w świat feudalnej Japonii. Porównań do "Gry o tron" będzie co nie miara, bo tak naprawdę na rynku nie pojawiło się od tamtej pory zbyt wiele godnych takiego zestawienia seriali. Lata świetności hitu HBO pokazały na co może być stać "serial telewizyjny", a teraz inni twórcy wybierają podobne ścieżki, by także podbić serca widzów swoimi projektami, które mogą nawet przebijać rozmachem "Grę o tron".

Nowy serial na Disney+ pokazuje, że stworzenie produkcji potrafiącej nie tylko dorównać wcześniejszym hitom, ale także je przebić, jest jak najbardziej możliwe, ale nie można iść drogą na skróty. "Szogun" imponuje pod każdym względem i to tytuł, który przez najbliższe tygodnie będzie elektryzować widzów. Pierwsze dwa odcinki są już online, kolejne będą trafiać na Disney+ co tydzień.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu