Nie każdy potrzebuje jakiejś wypasionej strony www, ba nie każdy od razu musi wykupować serwer i instalować do tego CMS-y czy bawić się w obróbkę graficzną, by zostawić swoją wizytówkę w sieci. Dla takich ludzi tworzone są kreatory stron, a im szybsze i wymagająca mniej wiedzy czy umiejętności tym lepiej. Wczoraj trafiłem na takie narzędzie - Emaze.me.
Emaze.me - stwórz swoją stronę w kilka minut z danych, które już zostawiłeś w sieci
Konto w serwisie możemy założyć na 3 sposoby, korzystając z konta na Faceboooku albo Google+ lub tradycyjnie przy użyciu emaila i hasła.
Po utworzeniu konta możemy od razu uruchomić kreator. Przy czym Emaze.me to nie tylko strony www, ale i szablony na bloga, tworzenie prezentacji czy zwykłych albumów fotograficznych do opublikowania w sieci.
Ale my o stronie www, więc zobaczmy jak można ją stworzyć na Emaze.me. Na początek wybieramy szablon. Do wyboru jest kilkanaście propozycji podzielonych na kategorie. Każdą można podejrzeć na żywo, jak będzie wyglądała już online.
Po wybraniu konkretnego szablonu, możemy przejść do edycji naszej nowej strony. Edycja sprowadza się jedynie do podłączenia do niej naszych kont na Facebooku, Instagramie, YouTube czy Twittera. Dane w postaci zdjęć, postów czy opisów zostaną pobrane z tych kont i umiejscowione w zakładkach na stronie.
Pozostanie nam tylko zedytować niektóre tytuły czy domyślne opisy po angielsku (wstawiane są, jeśli nie znaleziono takich opisów na naszych podłączonych kontach). Na szczęście zainstalowane fonty obsługują polskie znaki, nie musicie się więc obawiać o "krzaki" na swojej stronie.
Ze stałych elementów na stronie można zmienić górne menu, oczywiście też nazwy poszczególnych zakładek, fonty czy tło. Ponadto już wgrane zdjęcia można podmienić na inne z naszych kont, wgrać nowe z komputera lub wyszukać w sieci na Flickr czy w Google.
Oprócz zdjęć z serwisów w odpowiednich zakładkach dodana jest też sekcja Galerii, a skoro to szablon podróżnika można dodatkowo ją wzbogacić o inne zdjęcia z podróży.
Z rzeczy, które trzeba jeszcze zmienić wymienię tylko linki do profili społecznościowych. Nie wiedzieć czemu nie pobrało ich przy dodawaniu kont przy zakładaniu strony.
Na koniec pozostaje już tylko wybrać adres dla naszej strony i opublikować w sieci. Co ważne, strona dostosowana jest do wyświetlania na urządzeniach mobilnych, więc nie musimy się martwić, że na smartfonie będziemy mieli problem z dostępnością i wygodnym przeglądaniem.
W darmowej wersji usługi możemy stworzyć 5 takich stron i 5 prezentacji, natomiast nielimitowane są blogi czy fotogalerie. Jeśli potrzebujemy dodać coś w sekcji head lub body, również jest taka możliwość w edycji strony.
W przypadku, gdybyście chcieli tak szybko i prosto stworzyć swoją stronę tylko dla Waszego kanału na YouTube, zapraszam do poprzedniego mojego wpisu, gdzie opisywałem podobną usługę - RIVYT.
Inspiracja artykułem na The Next Web.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu