Zawodowy nie znaczy brzydki, przynajmniej od dzisiaj. Aplikacje serwisu LinkedIn dla Androida i iOS-a nareszcie otrzymały od dawna wyczekiwaną aktuali...
Zawodowy nie znaczy brzydki, przynajmniej od dzisiaj. Aplikacje serwisu LinkedIn dla Androida i iOS-a nareszcie otrzymały od dawna wyczekiwaną aktualizację. Postawiono na odświeżenie wyglądu i wzrost wydajności, a także przydatności aplikacji. I rzeczywiście - prezentują się świetnie. W międzyczasie polskie Goldenline wprowadziło nowy wygląd profili użytkowników. Czy mamy do czynienia z powtórką z rozrywki?
Nawiązuję naturalnie do pojedynku, który rozegrał się jakiś czas temu pomiędzy Facebookiem i nk (Naszą Klasą). W pewnym momencie popularność drugiego z wymienionych serwisów w naszym kraju zaskoczyła chyba wszystkich - użytkowników oraz samych założycieli - ale dotrzymanie kroku gigantowi było niemożliwe i konkurencja z globalną marką okazała się walką nie do wygrania. Nie chcę już dziś spisywać na straty naszego rodzimego serwisu, ale naprawdę trudno nie dopatrzeć się w tym przypadku podobieństwa do sytuacji, która już miała miejsce. Goldenline wprowadziło delikatnie zmieniony wygląd profilu z możliwością ustawienia zdjęcia w tle - czy to okaże się pomocne?
Tymczasem...
Nowe wydania aplikacji LinkedIn to na pewno powody do zadowolenia dla użytkowników usługi. Pewien "ciężar" został zrzucony, dzięki postawieniu na lekki i niezobowiązujący interfejs. Spoglądając na poszczególne sekcje, ich rozplanowanie i elementy graficzne nie da się raczej nie dopatrzeć wielu analogii do tego, czym dysponujemy w aplikacjach Facebooka. Godne pochwały jest przystosowanie sposobu nawigacji do każdego z systemów, iOS i Androida, co również znajdziemy w produktach od inżynierów działających w firmie Marka Zuckerberga.
W porównaniu do starszych wersji mamy teraz do czynienia z pięcioma swojego rodzaju zakładkami, gdzie znajdziemy podsumowanie naszego profilu, zdarzeń w naszych sieciach, aktywności osób z kontaktów i wyszukiwarkę. Ta ostatni ma teraz być 300% szybsza niż wcześniej oraz bardziej pomocna, dzięki lepszym sugestiom. Lepiej wyglądający system wiadomości z pewnością przypadnie do gustu osobom, które wybrały LinkedIn, jako swój komunikator w sprawach zawodowych. We wpisie na blogu LinkedIn pokuszono się nawet o zachęcenie porzucenia e-maili, ale chyba na taki krok nie zdecyduje się wiele osób.
Na odświeżony interfejs mobilnych aplikacji LinkedIn kazało nam czekać od października. Nie sposób jednak dostrzec kolejne podobieństwo do tego, jak operuje Facebook - zmiany w wersji przeglądarkowej, desktopowej są nadal minimalne lub nie ma ich w ogóle. Odwiedzając LinkedIn na komputerze w dalszym ciągu mamy do czynienia z serwisem mającym mało wspólnego z nowoczesnymi witrynami. Czy to ważne? Dla części użytkowników z pewnością nie odgrywa to żadnej istotnej roli, ale z pewnością można to uznać za kolejny dowód tego, jak ważnym rynkiem jest teraz rynek mobilny.
Nowe wersje aplikacji LinkedIn pobierzecie z App Store i Google Play.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu