Kilka godzin temu pojawił się u nas tekst, z którego wynika, iż Surface ma problem. A skoro Surface ma problem, to ma go także Microsoft. Chodzi o wsp...
Surface to szansa czy zagrożenie dla Microsoftu? Firma może sobie napytać biedy tym tabletem
Podczas swego wystąpienia na Worldwide Partner Conference 2012, Steve Ballmer podzielił się z uczestnikami imprezy w Toronto spostrzeżeniami i prognozami, dotyczącymi sprzedaży komputerów z platformą Windows na pokładzie. W roku 2013 ma ich trafić na rynek 375 mln. W tej olbrzymiej liczbie swojego miejsca i klientów będzie szukał Surface. Ma on trafić do kilku milionów odbiorców. Nie są to zbyt precyzyjne prognozy, ale pewnie sam Microsoft nie wie, czego się spodziewać w przypadku tego urządzenia.
Oprócz oficjalnych danych i zapowiedzi, pojawiają się oczywiście spekulacje, które zawsze brzmią ciekawie. W tym przypadku plotka głosi, iż Microsoft mógł już zamówić o swoich partnerów moduły do produkcji 2 mln tabletów Surface. Urządzenia te miałyby znaleźć nabywców krótko po wypuszczeniu modelu na rynek. To dość odważne podejście do tematu, ale być może zostanie ono przekute przez korporację z Redmond w sukces. Warto jednocześnie wspomnieć o innym aspekcie, na który zwracają uwagę obserwatorzy rynku: Microsoft wchodząc na rynek z własnym sprzętem, rzuci rękawicę swoim dotychczasowym sojusznikom. Do tej pory korporacja Steve’a Ballmera dostarczała OS, a inne firmy urządzenia, z którymi on współpracował. Teraz sprawa stanie się dużo bardziej zawiła. I nie odpowiada to wszystkim stronom, co po jakimś czasie może się przerodzić w otwarty konflikt.
Na początku Microsoft może mieć problemy z odnalezieniem się na tym rynku, ponieważ nie ma w tej materii doświadczenia. Jednak ta sytuacja powinna szybko się skończyć. A wtedy mogą się zacząć tarcia na linii Microsoft – producenci sprzętu. Kto może na tym skorzystać? Głównie Google. Na ten temat wypowiedział się już m.in. Stan Shih – założyciel Acera. Jego zdaniem, Microsoft stworzył Surface, by wypromować Windows 8 i udowodnić, iż jest to dobra platforma zarówno dla komputerów, jak i tabletów. I jest to w pełni zrozumiałe, ale korporacja z Redmond powinna wycofać się z rozwijania tego projektu, gdy tylko okaże się, że nowa platforma cieszy się popularnością wśród użytkowników tabletów. W przeciwnym wypadku, korporacja zarządzana przez Ballmera może się narazić obecnym sojusznikom. A to nie brzmi już tylko jak porada.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu