Wkrótce strony firmowe na Google+ mogą nabrać nowego, również marketingowego wymiaru. Serwis wzbogacił się o dużą aktualizację tego elementu, która wprowadziła system statystyk, hangouty z obserwującymi nas użytkownikami i nie tylko. Ideą przyświecającą pulpitowi zarządzania stronami na Google+ b...
Wkrótce strony firmowe na Google+ mogą nabrać nowego, również marketingowego wymiaru. Serwis wzbogacił się o dużą aktualizację tego elementu, która wprowadziła system statystyk, hangouty z obserwującymi nas użytkownikami i nie tylko.
Ideą przyświecającą pulpitowi zarządzania stronami na Google+ było umieszczenie wszystkich informacji na jednym ekranie. Nie ma zatem konieczności błądzenia po czeluściach serwisu w poszukiwaniu jednej funkcji czy ciągłego klikania i wczytywania nowych elementów. Wydaje się to podejściem bardzo praktycznym - jak zatem rzeczywiście się sprawdza?
Nowe rozwiązanie nosi nazwę Google+ Dashboard. Google udostępnił tutaj administratorom szereg dodatkowych funkcji. Wśród nich znajdziemy m.in. informacje o położeniu naszej firmy na mapie i liczbie osób, które wyszukiwały dojazdu do niej, statystyki witryny z Google Insights, a nawet najczęściej wyszukiwane słowa. Google chce najwidoczniej by administratorzy tego typu stron odwiedzali je częściej - jeżeli nie dla udostępniania treści społecznościowych to chociażby dla podejrzenia statystyk. Elementy te będą na bieżąco wprowadzane do panelu, a więc mamy wyczekiwać rychłych kolejnych aktualizacji.
Google+ Dashboard swoim wyglądem przypomina mocno ekran społeczności, gdzie również mamy trzykolumnowy układ z wyraźnie zarysowaną kartą informującą o marce. Z tego miejsca możemy w prosty sposób przełączać się na inne ekrany zarządzania, co jednak nie będzie szczególnie konieczne w przypadkach, kiedy potrzebujemy jedynie informacji. Lista administratorów strony, najnowsze powiadomienia - na te elementy również znalazło się tutaj miejsce. Co więcej Google pozwala nam teraz na uruchomienie Hangouta, w którym porozmawiamy ze wszystkimi (no, może nie wszystkimi jednocześnie...) obserwującymi nas użytkownikami.
Bardzo interesująco zapowiada się system statystyk, w który Google najwidoczniej włożył sporo pracy. Wystarczy spojrzeć na zrzut ekranu, by przekonać się ile wartościowych informacji przedstawiono na wykresach. Na tej podstawie możemy określić jaki typ treści najbardziej angażuje użytkowników, a także gdzie nasze posty są najczęściej oglądane. Całość utrzymano w typowej dla Google'a i przyjemnej dla oka stylistyce.
Czy nowy panel zwiększy zainteresowanie firm serwisem społecznościowym Google'a? Jak dla mnie jest to rozwiązanie niezwykle praktyczne i funkcjonalne, choć trzeba zauważyć, że jakiekolwiek by ono nie było, nie pomoże na brak użytkowników. Tymczasem od tej strony potencjał marketingowy Google+ jest ciągle niewielki. Serwis jest fantastycznym miejscem pod względem merytorycznym i nie ukrywam, że codziennie znajduję tam o wiele więcej wartościowych treści niż na Facebook i Twitterze razem wziętych. Google+ Dashboard jest kolejnym krokiem w kierunku stopniowej monetyzacji tej usługi. Kiedy uda się doprowadzić ten proces do końca? Zapewne nieprędko.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
