SpaceX

Starlink z funkcją SOS dla każdego smartfona, na całym świecie i za darmo

Kamil Pieczonka
Starlink z funkcją SOS dla każdego smartfona, na całym świecie i za darmo
Reklama

W SpaceX dzieje się bardzo dużo. Spółka pracuje nie tylko nad nowymi rakietami, ale również obsługuje lot Falcona 9 średnio co trzy dni, szykuje się do ciekawych misji i rozbudowuje system Starlink, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Ten ostatni wkrótce może też zyskać całkiem nową funkcję.

Komunikacja satelitarna dla każdego

10 lat temu koncepcja stworzenia takiej konstelacji jak dzisiaj Starlink byłaby zapewne wyśmiana. Wtedy nikt sobie nie wyobrażał, że jedna prywatna firma może być w stanie wysłać na orbitę ponad 6000 satelitów w sensownym czasie i obsłużyć tak dużą sieć satelitów na różnych orbitach. SpaceX jednak sobie z tym zadaniem świetnie radzi i co kilka dni wysyła w kosmos kolejne satelity. Najnowsza partia poleciała wczoraj. 13 z 21 wysłanych na orbitę satelitów została wyposażona w nadajniki pozwalające na komunikację z telefonami komórkowymi. W sumie SpaceX ma już takich urządzeń na orbicie ponad 130 i wkrótce będzie w stanie oferować swoje usługi klientom sieci T-Mobile w USA.

Reklama

Wiąże się to jednak z koniecznością wykorzystania pasma 5G, co wymaga zgody FCC. W jednym z pism skierowanych do komisji, przedstawiciele SpaceX wspomnieli, że poza płatnymi usługami komunikacji głosowej/tekstowej, będą w stanie zaoferować dostęp do komunikacji z praktycznie każdego miejsca w USA w nagłych wypadkach. Chodzi przede wszystkim o kontakt ze służbami takimi jak policja czy straż pożarna. Miałaby to być podobna usługa jak ta, którą oferuje Apple i Google ze swoimi najnowszymi smartfonami, a która daje możliwość wysłania wiadomości nawet jeśli nie mamy zasięgu sieci komórkowej. W domyśle miałaby to być płatna funkcja, ale wygląda na to, że Elon Musk zmienił zdanie.

Ekscentryczny miliarder w reakcji na opublikowane pismo skierowane do FCC stwierdził, że możliwość wysłania wiadomości w sytuacji zagrożenia powinien mieć każdy. Nie godzi się aby ktoś umarł tylko dlatego, że nie wykupił odpowiedniej usługi. Co więcej Musk chciałby oferować swoje rozwiązanie na całym świecie, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Nie będzie to jednak takie proste, bo technologia SpaceX wykorzystuje pasmo komórkowe, więc każdy kraj będzie musiał wyrazić zgodę na wykorzystanie takiego pasma nad swoim terytorium. Trudno zatem sobie wyobrazić, aby oferta ta była dostępna globalnie, w każdym zakątku Ziemi, ale wiele krajów pewnie chętnie z takiej technologii skorzysta, szczególnie jeśli będzie ona udostępniana za darmo. Starlink według najnowszych informacji jest już dostępny w 105 krajach na całym świecie.

We wspomnianym piśmie SpaceX chwali się, że obecnie trwające testy tej technologii dają znakomite rezultaty. Połączenie komórkowe przez satelitę sprawdza się nie tylko na bezludnych, płaskich terenach, ale również w górskich dolinach czy w gęstej miejskiej zabudowie. Co więcej działa również jak jesteśmy w ruchu i wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej komercyjnego uruchomienia usługi. W USA mogłoby to nastąpić zapewne już w przyszłym roku, ale decydujący głos ma FCC. To od akceptacji komisji zależy kiedy usługa zostanie uruchomiona na szerszą skalę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama