Wygląda na to, że odnaleźliśmy pierwszy pojazd transportowy w historii ludzkości. Nie był to jednak praprzodek samochodu, nie miał kół — najbliżej mu za to do... wózka sklepowego. Była to konstrukcja z drewnianych pali i sunęła przede wszystkim przez mokradła — nie nadawała się na każdą nawierzchnię. Odkrycia archeologiczne z Parku Narodowego White Sands w Nowym Meksyku wskazują jasno, że transport w towarzystwie dzieci to praktyka tak stara, jak stara jest ludzkość.
W sercu Nowego Meksyku naukowcy natrafili na niecodzienne ślady. Odnaleziono tam ślady stóp sprzed 23 000 lat – jedne z najstarszych dowodów obecności człowieka w obu Amerykach. Co ciekawe, obok odcisków stóp odkryto także równoległe ślady przeciągania, przypominające ślady pozostawione przez drewniane tyczki.
Naukowcy ocenili, że nasi praprzodkowie stworzyli pierwowzór współczesnego wózka, zanim wynaleziono koło. Odnalezione ślady sugerują, że ówcześni ludzie używali tzw. travois – prostych konstrukcji z dwóch połączonych tyczek ciągniętych po ziemi, które służyły do przenoszenia ładunków.
Analiza znalezionych odcisków zaowocowała pewnością, iż ten transport był ciągnięty przez dorosłych, a wokół nich poruszała się gromadka dzieci. To trochę jak scena z marketu: dorosły siłuje się z wózkiem, a dzieci lub dziecko albo latają wkoło, albo siedzą w wózku, bo tak według naukowców też się zdarzało w przypadku travois.
Travois poruszały się po już wydeptanych ścieżkach, co pomagało zmniejszyć opór i ułatwiało transport. Nasi przodkowie posługiwali się więc intuicyjnymi rozwiązaniami, które choć trochę czyniły ich życie prostszym — choć trzeba uczciwie powiedzieć, że było ono wręcz przerażająco trudne. Odkąd w ogóle człowiek zaczął czynić sobie ziemię poddaną, logistyka była istotnym elementem przetrwania, nieprawdaż?
Aby zweryfikować swoje przypuszczenia, naukowcy przeprowadzili eksperymenty nad odtwarzaniem śladów travois. Użyto różnych kombinacji tyczek i przeciągano je po błotnistych równinach w Wielkiej Brytanii i USA. Wyniki były jednoznaczne – uzyskane ślady niemal idealnie odpowiadały tym znalezionym w Nowym Meksyku. Scenariusz sprzed tysięcy lat był bardzo podobny do tego, co widzimy na współczesnych placach zabaw czy w sklepach.
Odkrycie śladów travois wyprzedzających wynalezienie koła o tysiące lat to spore zaskoczenie dla naukowców. Do tej pory sądzono, że pierwsze pojazdy pojawiły się w Mezopotamii około 2500 r. p.n.e. Teraz wiemy, że pomysł ułatwiania sobie przenoszenia ciężarów mógł istnieć na długo przed tym, zanim ludzie w ogóle wpadli na pomysł, by dodać koła do swoich konstrukcji.
Czytaj również: Rewolucja w archeologii. Mapowanie 3D wykopalisk nowym trendem
Co ciekawe, tego typu "pojazdy" nie zniknęły całkowicie! Travois były używane przez rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej jeszcze na długo po wynalezieniu koła, głównie przy pomocy psów, a później także koni.
Nieoczekiwane znalezisko badaczy jest zasadniczo świadectwem geniuszu adaptacyjnego naszych przodków. Pokazuje, że ludzie od zawsze szukali sposobów, by ułatwić sobie życie. Przeciąganie ciężkich przedmiotów na prostych konstrukcjach było dla nich tak naturalne, jak dla nas sięgnięcie po wózek w supermarkecie. Wiele z dzisiejszych technologii ma swoje korzenie w rozwiązaniach sprzed tysięcy lat — być może znaleźliśmy przodka właśnie wspomnianego... wóżka!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
