Świat

ST-Ericsson NovaThor L8580 kolejny 4-rdzeniowiec. Nie powala, ale zaciekawia

Kamil Zawiślak
ST-Ericsson NovaThor L8580 kolejny 4-rdzeniowiec. Nie powala, ale zaciekawia
3

Bez wątpienia ten rok będzie należał do wielkich smartfonów z wydajnymi wnętrznościami. Targi CES 2013 obfitowały w 4-rdzeniowe procesy, do wyścigu zbrojeń dołącza też ST-Ericsson z swoim SoC o nazwie NovaThor L8580. W gruncie rzeczy to dość ciekawa konstrukcja, mimo że stworzona na bazie Cortex-A9....

Bez wątpienia ten rok będzie należał do wielkich smartfonów z wydajnymi wnętrznościami. Targi CES 2013 obfitowały w 4-rdzeniowe procesy, do wyścigu zbrojeń dołącza też ST-Ericsson z swoim SoC o nazwie NovaThor L8580. W gruncie rzeczy to dość ciekawa konstrukcja, mimo że stworzona na bazie Cortex-A9.

ST-Ericsson stworzył układ na bazie czterech rdzeni Cortex-A9 o małym apetycie na prąd, do zasilania układu potrzeba 0.6 V. Dopełnieniem SoC jest GPU o nazwie PowerVR SGS544. Maksymalne taktowanie procesora, jakie może być ustawione to 2.5 GHz.

NovaThor L8580 nie jest przeznaczony dla flagowców, które w najbliższym czasie będą szturmować rynek, gdyż te pojawią się z procesorami opartymi o Cortex-A15.

Wydajność układu ST-Ericsson nie jest może najwyższa względem zaprezentowanej Tegry 4 czy procesorów Qualcomma z rodziny 800 i 600 oraz układów, które szykuje Intel (o Qualcommie i Intelu tutaj). Nie można też zapomnieć o Samsungu i jego Exynos 5 Octa, który ma aż 8 rdzeni. Są jednak kwestie, które mogą sprawić, że NovaThor L8580 sprawdzi się w średniej klasy smartfonach. Jest to energooszczędność i wbudowany układ LTE (wsparcie dla LTE FDD/TDD, HSPA+, TD-SCDMA i EDGE). Nvidia w poprzednich generacjach Tegry miała problemy z zarządzaniem energią, urządzenia w nią wyposażone nagrzewały się i krótko pracowały na jednym ładowaniu. Natomiast w 4. odsłonie Tegry SoC nie ma wbudowanego modułu NFC.

Już widzę te spoty reklamowe telekomów z ofertami smartfonów umożliwiającymi płatności zbliżeniowe, a przy tym wysoką wydajność dzięki czterem rdzeniom. Do tego smartfony byłyby nieco tańsze niż high-endowe urządzenia konkurencji, u operatorów przeznaczone zazwyczaj dla biznesu. Myślę, że na tego typu tańsze smartfony z 4-dzeniowymi procesorami byłoby spore zainteresowanie. Być może w marketing wpleciona zostałaby też informacja o energooszczędności, którą przyszłość zweryfikuje.

Chip może też znaleźć zastosowanie u chińskich producentów (np. ZTE), którzy będą mogli w ten sposób zaoszczędzić na produkcji, chwaląc się przy tym, że tak, jak konkurencja oferują 4-rdzeniowe procesory w swoich smartfonach.

SoC będzie w stanie obsłużyć ekrany o rozdzielczości maksymalnej 1920x1200 pikseli , aparat o matrycy do 20 Mpx oraz przedni 5 Mpx. Główny aparat będzie mógł nagrywać wideo w rozdzielczości 1080p.

Źródłem zdjęć jest stericsson.com

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

core