Każdy ruch na polskim rynku VOD jest przyjmowany jako kolejna szansa na legalny i, co najważniejsze, wygodny dostęp do najlepszych seriali i filmów. N...
Szersza oferta, ale problemy te same - sprawdziliśmy Strefę T-Mobile w Player.pl
Każdy ruch na polskim rynku VOD jest przyjmowany jako kolejna szansa na legalny i, co najważniejsze, wygodny dostęp do najlepszych seriali i filmów. Na zapowiedziach nowego Player.pl się skończyło - do tej pory nie doczekaliśmy się otwarcia płatnej części serwisu, a w międzyczasie do gry wkroczył T-Mobile, oferując swoim użytkownikom dodatkowe treści.
Na początku grudnia informowaliśmy o starcie Strefy T-Mobile w ramach Player.pl. Już wtedy Tomasz wskazywał na pierwszą, najważniejszą wadę tego rozwiązania - jest ona naturalnie skierowana jedynie do klientów operatora (abonament oraz prepaid), co podobnie jak w usłudze od UPC, ogranicza dostęp dla wielu potencjalnych widzów. Mnie też ten problem dotyczy, ale dzięki uprzejmości sieci T-Mobile miałem możliwość sprawdzić ofertę i działanie Strefy. Ci, którzy mogą skorzystać z tej oferty, wybrać muszą jeden z trzech dostępnych pakietów - Start, Kids lub Multi. Pierwszy z nich jest bezpłatny, ale obowiązują spore ograniczenia - płacimy za transfer danych przy strumieniowaniu multimediów na urządzeniu mobilnym, oferowane są tylko trzy kanały telewizyjne i jedynie podstawowa oferta materiałów VOD.
Drugi z pakietów to koszt 4,99 miesięcznie i jak sama nazwa wskazuje, ta oferta zainteresuje przede wszystkim osoby, które będą chciały uzyskać wygodny dostęp do filmów i seriali dla dzieci. Za niecałe 5 złotych otrzymamy ponad 400 odcinków bajek pozbawionych przerw reklamowych i maksymalnie 5 godzin darmowego strumieniowania materiałów na smartfonie lub tablecie. Najciekawiej prezentuje się trzeci pakiet kosztujący 14,99 zł, który zawiera pełną bibliotekę VOD, 16 kanałów telewizyjnych na żywo do oglądania przez Internet, zupełny brak reklam oraz nieograniczony, bezpłatny transfer danych. Na liście programów telewizyjnych znalazły się: TVN 24, TVN Style, TVN 24 Biznes i Świat, TVN Meteo, AXN, AXN White, AXN Spin, AXN Black, FilmBox Extra, Kino Polska, Fight Box, FilmBox, fashion Box, TVN Turbo, Kino Polska Muzyka oraz DocuBox, a do Strefy T-Mobile trafią równolegle z premierą telewizyjną programy produkcji TVN jak MasterChef, Mam Talent i inne.
Fundamentalną rolę odgrywają jednak produkcje zagraniczne. To właśnie takie hity jak House of Cards, Breaking Bad czy Hannibal będą stanowić o atrakcyjności usługi VOD. Drugi z wymienionych przeze mnie seriali dopiero trafi do oferty, zaś pozostałe dwa można już oglądać. Podobnie jak niezwykle popularnych Przyjaciół, lecz niestety nie w całości - dostępne są tylko dwa sezony: siódmy i ósmy. Licznik seriali w Strefie T-Mobile wskazuje aktualnie na 16 produkcji, zaś filmowa oferta jest znacznie bardziej okazalsza niż ta serialowa, bo liczy aż 153 pozycji. I choć wśród tytułów znalazło się wiele dobrze znanych produkcji, to jednak wiekszość z nich można już było wielokrotnie obejrzeć w telewizji lub nabyć za grosze na wyprzedażach w sklepach (cyfrowych). Zdarzają się również nieco bardziej aktualne filmy jak Dawca Pamięci czy Pacific Rim, lecz są to raczej pojedyncze przypadki.
W przypadku VOD istotne jest nie tylko to, co oglądamy, ale również jak oglądamy. Tutaj obyło się bez niespodzianek - Strefa T-Mobile jest częścią serwisu Player.pl, więc mamy do czynienia z tymi samymi technologicznymi rozwiązaniami. Jakość materiałów waha się między niezłym SD i HD, w przeglądarce wykorzystywany jest Silverlight, a najbardziej odczuwalny jest brak możliwości zmiany ścieżki dźwiękowej i włączenia napisów. Taka opcja jest w mojej ocenie cechą charakterystyczną usługi VOD, więc jej nieobecność jest po prostu niedopuszczalna.
Ciężko mi wystawić jednoznaczną opinię na temat Strefy T-Mobile i polecić Wam ją lub odradzić - prawdę mówiąc wszystko zależy od tego, czy zawartość Strefy będzie spełniać Wasze oczekiwania i czy wszędobylski lektor nie będzie Wam przeszkadzał. Jeżeli przystaniecie na te warunki, to za 15 złotych miesiecznie oferta wydaje się być całkiem niezła, tym bardziej przy darmowym transferze przez sieć komórkową, czego nie znajdziemy u konkurencji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu