Spotify

Koronawirusowe rewolucje: nadchodzą wirtualne (dodatkowo płatne) koncerty w Spotify!

Kamil Świtalski
Koronawirusowe rewolucje: nadchodzą wirtualne (dodatkowo płatne) koncerty w Spotify!
Reklama

Skoro nie można pójść na normalny koncert, to warto rozważyć wizytę na tym wirtualnym. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce takowe trafią na Spotify!

Ostatnie miesiące wywróciły świat jaki znamy do góry nogami. Rzeczy które jeszcze chwile temu braliśmy za pewnik — przestały nim być. Wszystko się solidnie pokomplikowało niezależnie od branży. Ale muzycy (i ich ekipy: realizatorów, osób odpowiedzialnych za ogarnianie eventów itd.) to jedna z grup, która — wbrew pozorom — znalazła się w bardzo kłopotliwym położeniu. Nie wszyscy są gwiazdami pokroju Taylor Swift, które korzystając z konieczności siedzenia w domu, ot tak, po prostu — nagrały nowy album. Bez stałego kontaktu z fanami, koncertów i sprzedaży gadżetów ich budżety przestają się spinać. O ile sprzedaż gadżetów na Spotify nie jest jednak niczym nowym, o tyle wirtualne koncerty — owszem. A znalezione w kodzie aplikacji przez Jane Manchun Wong ślady sugerują, że niebawem takowe dotrą do aplikacji!

Reklama

Zobacz też: Jeżeli spełnią się żądania muzyków, abonament Spotify wyniesie 5000 zł. Miesięcznie

Wirtualne koncerty wkrótce w Spotify

Powyższy przykład pokazuje zapowiedź wirtualnego koncertu grupy BTS, która ma wziąć udział w wirtualnym koncercie iHeart Radio — czyli 2020 iHeartRadio Music Festival. I Songkick wskazany jest jako partner odpowiedzialny za sprzedaż biletów na to wydarzenie. Ale przecież streamingowy gigant od lat już współpracuje z agencjami odpowiedzialnymi za sprzedaż biletów — w tym Ticketmaster, Resident Advisor czy Eventbrite. Tym razem po prostu zajęliby się sprzedażą biletów na nieco inne wydarzenia. Wilk syty i owca cała.

Brzmi to abstrakcyjnie — i tak naprawdę wirtualne koncerty nie mają nic wspólnego z tymi na żywo. Emocje nie do porównania. Ale jak się nie ma co się lubi, to jest szansa chociaż w ten sposób zobaczyć artystów na żywo. Od kilku miesięcy taka forma występów staje się coraz bardziej powszechna m.in. w Japonii, gdzie muzycy za niespełna pół ceny normalnego koncertu oferują dostęp do swoich nagrań lub streamingów na żywo.

Jestem bardzo ciekawy implementacji ten funkcji — i tego, czy Spotify faktycznie pozwoli takim eventom rozbłysnąć. Najwyraźniej dowiemy się wkrótce — ale przecież platforma jest już gotowa na wideo, więc technicznie rzecz biorąc — nie powinno być większych problemów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama