Spotify pozwalało synchronizować pliki mp3 za pomocą aplikacji na PC, ale wygląda na to, że wkrótce aplikacja na Androidzie odtworzy lokalne mp3 z telefonu.
Spotify to oczywiście muzyczna usługa streamingowa, ale chyba każdy z nas ma takie ulubione utwory, których w katalogu platformy nie ma. Natrafienie na takie wcale nie jest trudne, a dla bardziej wymagających słuchaczy znaczenie ma także konkretna wersja danego utworu, którą udało się kupić w innym miejscu. Wygoda i niskie koszty abonamentu Spotify sprawiają jednak, że trudno zrezygnować z takiego rozwiązania w zwykłej codzienności, gdzie nie musimy pamiętać o synchronizowaniu urządzenia z lokalną biblioteką muzyczną czy opłacać każdego utworu z osobna.
To cię zainteresuje Spotify podsumowuje rok w Polsce i na świecie. Oto najpopularniejsi artyści 2020Stories trafiają także do Spotify. To już zaczyna być męczące
Synchronizacja lokalnych plików Spotify
Ratunkiem w takich sytuacjach była za to opcja synchronizacji lokalnych plików przy użyciu desktopowej aplikacji Spotify. Ta pozwalała na dodanie plików muzycznych do lokalnej biblioteki, a następnie skopiowanie ich na telefon w ramach biblioteki Spotify, dzięki czemu mobilna aplikacja usługi miała do nich dostęp. To umożliwia odtwarzanie muzyki online i offline (pozwolicie że tak to określę) na przemian i bez przełączania się pomiędzy aplikacjami. To naprawdę ważne dla wielu fanów, którzy posiadają własne kolekcje z plikami mp3.
Spotify podsumowuje rok w Polsce i na świecie. Oto najpopularniejsi artyści 2020
Niestety, takie rozwiązanie nie jest ani najwygodniejsze, ani najskuteczniejsze. Potrzeba synchronizacji telefonu z komputerem (nawet bezprzewodowo) to coś, na co nie zdecyduje się dziś wiele osób, a niektórzy klienci Spotify nawet nie posiadają komputera. Jest nim smartfon i to właśnie w pamięci telefonu znajduje się ich muzyka. Bez dodatkowego urządzenia niemożliwe byłoby więc uzupełnienie biblioteki. Co jednak ważniejsze, do tej pory oferowana przez Spotify metoda działa w kratkę.
Stories trafiają także do Spotify. To już zaczyna być męczące
Sam kilkukrotnie próbowałem skopiować na telefon dodatkowe kawałki z płyty, której na Spotify nie ma, ale aplikacje nie potrafiły się dogadać, więc odpuściłem. Później zorientowałem się, że kilka utworów jakimś sposobem skopiowało się na telefon, ale nie było mi dane zmusić aplikacji do ich odtworzenia, więc może wcale tam nie trafiły?
Czytaj dalej poniżej
Spotify na Android odtworzy lokalne pliki mp3
Spotify robi wiele, by uzależnić nas od swojej oferty, ale serwis zdaje sobie sprawę, że oddając nam do dyspozycji lepszą aplikację może tylko zyskać. Zapowiedzi wprowadzenia do Spotify na Androida opcji wyświetlania i odtwarzania muzyki z telefonu bardzo mnie ucieszyły, choć nie są jeszcze oficjalnym stanowiskiem firmy.
Natrafiła na nie Jane Manchun Wong i opublikowała na Twitterze zrzut ekranu zawierający włącznik tej funkcji. Wygląda więc na to, że Spotify wprowadzi już niedługo dla wszystkich użytkowników aplikacji na Androida opcję odtwarzania własnych plików. Oczywiście programów do takich zadań nie brakuje, ale możliwość wymieszania własnej kolekcji z przeogromną bazą muzyki ze Spotify z pewnością znajdzie wielu entuzjastów, do których i ja się będę zaliczał.
Wyciekło 350 tysięcy loginów i haseł użytkowników Spotify
Posiadacze iPhone'ów będą musieli jednak obejść się trochę smakiem, bo na horyzoncie wcale nie widać planów wdrożenia podobnej funkcji w appce na iOS-a. A byłaby to kolosalna zmiana, ponieważ w tej chwili to właśnie Apple Music jest najbardziej wszechstronną aplikacją. Wszystko dzięki usłudze streamingowej, sklepowi iTunes oraz opcji dodawania własnych plików muzycznych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
