Pamiętacie, jak wiele nowości Spotify zapowiedziało i/lub pokazało w zeszłym roku? Platforma nie zamierza spoczywać na laurach - nadchodzą dodatkowa funkcja w aplikacji mobilnej i coś zupełnie nowego, czyli pierwsze urządzenie Spotify.
Nadchodzą nowe urządzenie i nowa funkcja od Spotify - ależ ciekawy początek roku
Funkcja blokowania artystów w Spotify - testy trwają
Wspomniana w tytule i we wstępie funkcja jest jak na razie tylko testowana u wąskiej grupy użytkowników, co ciekawe tylko w aplikacji dla iOS, ale już dziś chciałbym ją mieć na swoim koncie. Każdy z nas nie lubi jakiegoś zespołu lub artysty - z bardzo różnych powodów po prostu nie chcemy mieć styczności z ich dokonaniami i jest to całkiem normalne. Mimo to, serwisy streamingowe od czasu do czasu podrzucają nam wśród wszelkiego rodzaju propozycji utwory tych wykonawców. Dlatego bardzo prostym rozwiązaniem tego problemu jest zwykłe zablokowanie danego artysty i dokładnie to stało się dostępne dla niektórych użytkowników.
Co ciekawe, taka blokada obowiązuje także w przypadku manualnego włączenia odtwarzania - wtedy również nie jest to możliwe. Funkcja blokowania "Nie odtwarzaj tego artysty" widnieje w opcjach widoku wykonawcy. Nie jest jasne, czy i kiedy trafi ona do wszystkich słuchaczy Spotify, ale z pewnością należę do grona wyczekujących na taką możliwość.
Polecamy: Kulisy wprowadzenia i działalności Spotify w Polsce
Spotify nie komentuje tych testów, podobnie jak nie doczekaliśmy się żadnego komentarza odnośnie innych doniesień. Te sięgają początkiem co najmniej kilka miesięcy wstecz, ale tym razem są bardziej precyzyjne. Najwyraźniej plany wprowadzenia do sprzedaży głośnika przez Spotify utknęły w martwym punkcie, lecz inne urządzenie najprawdopodobniej ujrzy światło dzienne.
Spotify w samochodzie - nowe urządzenie nadchodzi
Mowa naturalnie o odtwarzaczu Spotify do użycia w autach. Jego cena ma wynieść 100 dolarów i ma to być alternatywa dla innych rozwiązań, jak Apple CarPlay czy Android Auto od Google, które oferują integrację ze Spotify już od jakiegoś czasu. Nie są one jednak obecne w większości aut na drogach, a połączenie Bluetooth (lub złącze aux) jest znacznie popularniejsze, dlatego Spotify jest zdeterminowane kroczyć właśnie tą ścieżką w drodze po dominację na sprzęcie audio w samochodach.
Zobacz też: Obsługa Spotify podczas jazdy łatwiejsza - nowy widok
Nie jest jasne, czy odtwarzacz będzie posiadał wbudowaną pamięć czy niezależną od telefonu łączność z siecią LTE. Byłoby to jak najbardziej wskazane i przy cenie 100 dolarów wydaje się być całkiem prawdopodobne. Znacznie bardziej komfortowa obsługa Spotify w samochodzie za pomocą dużych przycisków/ekranu dotykowego/komend głosowych jest jak najbardziej mile widziana, a ostatnie działania Amazonu pokazują, że wnętrza aut mogą być polem kolejnej bitwy firm technologicznych w walce o użytkowników.
Źródła: Thurrot.com, Financial Times, The Verge.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu