Kochacie Spotify, ale czasem chcielibyście jednak uwolnić się od smartfonów, komputerów, tabletów i innych podpiętych do sieci urządzeń? Już wkrótce będziecie mogli korzystać z biblioteki waszej ulubionej usługi w sposób, o którym na ten moment możemy tylko pomarzyć: nadchodzi Mighty Spotify Music Player!
Bogactwo biblioteki Spotify potrafi przyprawić o zawrót głowy. Problematycznym jednak jest to, że możemy zapomnieć o korzystaniu z usługi przy "oldskulowych" odtwarzaczach MP3. Mighty Spotify Music Player co prawda nie doda im żadnych specjalnych funkcji, ale ma szansę zaskarbić sobie serca wszystkich tych, którzy chcieliby cieszyć się muzyką ze Spotify bez konieczności sięgania po komputer czy "inteligentne" urządzenie.
Wystarczy pobrać aplikację Mighty na jedno z nich, a następnie zsynchronizować urządzenie z wybranymi przez nas utworami ze Spotify. Odtwarzacz pozwala na wgranie tam około tysiąca utworów. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że do działania nie potrzebuje smartfona i spółki — te możemy spokojnie zostawić w domu i udać się na przejażdżkę, trening, czy gdzie nam się żywnie podoba — z niewielkim pudełeczkiem pełnym naszych ulubionych utworów muzycznych.
Sprzęt jest naprawdę niewielkich rozmiarów, a wbudowana weń bateria wystarczy na 5h pracy. Podłączyć możemy do niego głośniki lub słuchawki za pośrednictwem technologi Bluetooth, ale nic też nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z klasycznego wejścia mini-jack 3,5 mm. Sprzęt jest wodoodporny, także spokojnie można go wziąć również na nieco bardziej ekstremalny wypady nad wodę.
Sprzęt okazał się ogromnym hitem na Kickstarterze, a już wkrótce pojawi się w sklepach. Niestety, na ten moment nic nie wiadomo na temat jego polskiej dystrybucji — jeżeli bardzo zależy wam na tym cacku, to śmiało możecie rozejrzeć się w internetowych sklepach za wielką wodą. Cena urządzenia wynosi około 85 dolarów. Myślę, że nie jest w żaden sposób przesadzona — szczególnie biorąc pod uwagę wielkość i możliwości sprzętu. A w przypadku tych szalonych wypadów, zawsze lepiej stracić 85$ niż telefon za kilka tysięcy złotych... prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
