Zapewne wielu naszych Czytelników wie już, iż dzisiaj w Warszawie nie będzie przeprowadzana sesja giełdowa. Dla niektórych może to jednak stanowić spo...
Zapewne wielu naszych Czytelników wie już, iż dzisiaj w Warszawie nie będzie przeprowadzana sesja giełdowa. Dla niektórych może to jednak stanowić spore zaskoczenie – wszak dopiero co zaczęliśmy tydzień i nie ma mowy o dniu wolnym od pracy. Za przerwą stoją zmiany i chęć unowocześnienia Giełdy Papierów Wartościowych. Oprócz nowej platformy czeka nas także nowy harmonogram sesji giełdowych. Dzieję się całkiem sporo.
Od wczoraj na GPW działa nowa platforma transakcyjna - Universal Trading Platform. System UTP (stworzyło go NYSE Technologies) zastąpił poprzednią platformę Warset i wniósł ze sobą sporo ważnych zmian w zakresie szybkości oraz płynności pracy, a także bezpieczeństwa. W ramach przykładu warto przytoczyć dane, które udostępnia GPW: Warset obsługiwał maksymalnie 850 zleceń na sekundę. W przypadku UTP wskaźnik ten wzrósł do 20 tys. zleceń na sekundę. Dzięki zamianom może wzrosnąć nie tylko prędkość realizacji zleceń, ale też obroty na giełdzie.
Czy inwestorzy zauważą zmiany? Raczej nie (dotyczy to zwłaszcza osób, które rzadziej dokonują transakcji). Wszelkie usprawnienia powinny być wprowadzone w sposób nieabsorbujący niczyjej uwagi oraz bez zakłóceń. Wiadomo jednak, że lepiej dmuchać na zimne - aby zminimalizować możliwość wystąpienia problemów dzisiejsza sesja po prostu nie odbędzie się (wczorajsze notowania przebiegały prawidłowo, ale jednocześnie dało się zauważyć dość senną atmosferę – wymuszona przerwa zrobiła swoje).
Spore wrażenie robi porównanie niektórych wskaźników GPW z dnia wczorajszego (start UPT) z danymi z 17 listopada 2000 roku (uruchomiono wówczas Warset). W tym czasie liczba spółek w WIG wzrosła ze 121 do 347, a wartość obrotów powiększyła się z ponad 134 mln zł do ponad 752 mln zł. Poważnie zmieniła się także liczba transakcji – z niecałych 15 tys. do blisko 55 tys. Widać wyraźnie, że warszawska giełda rośnie w siłę (co powinno nas cieszyć), a w parze ze wzrostami powinny iść usprawnienia oraz inwestycje.
Czy nowy system to jedyna zmiana, jaką wczoraj wprowadzono? Otóż nie – w życie wszedł nowy harmonogram sesji giełdowych. Teraz będą one krótsze o 45 minut (więcej informacji znajdziecie pod tym adresem). Nowy harmonogram będzie obowiązywał przynajmniej do końca bieżącego roku. Skąd pomysł skrócenia sesji? Nowy harmonogram wprowadza się głównie dla wygody i oszczędności, ale dopiero po jakimś czasie okaże się, czy faktycznie było to sensowne posunięcie. Póki co, inwestorzy mają dodatkowy dzień przerwy – osoby uzależnione od giełdy powinny dobrze wykorzystać ten czas i odpocząć przed kolejnymi (zapewne burzliwymi) sesjami…
Źródło grafiki: wyborcza.biz
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu