Nauka

Ostatni test SpaceX ośmielił Muska. Chce przekroczyć granice Układu Słonecznego - i to całkiem szybko

Jakub Szczęsny
Ostatni test SpaceX ośmielił Muska. Chce przekroczyć granice Układu Słonecznego - i to całkiem szybko
Reklama

Elon Musk jest mistrzem "zarzutek", o których mówi się dużo i głośno. Tym razem wstrząsnął światem swoimi zapowiedziami dotyczącymi Starshipów — tuż po ostatnich udanych testach SpaceX. Miliarder ogłosił, że w ciągu najbliższej dekady taka rakieta będzie już na Marsie, a kolejne jej wersje pozwolą na podróże międzygwiezdne.

Owa deklaracja pojawia się w kontekście ostatnich sukcesów SpaceX, szczególnie trzeciego testowego lotu Starshipa. Pomimo wcześniejszych niepowodzeń, najnowsza misja zakończyła się sukcesem, choć ostatecznie utracono kontakt z rakietą. Musk mimo wszystko jest przekonany o tym i przyszłych postępach i już zapowiedział kolejne testy, twierdząc, że Starship dotrze na Marsa w ciągu pięciu lat.

Reklama

Plany Muska nie kończą się jednak na Marsie. Jego wizja zakłada, że przyszłe wersje Starshipów (jak sama nazwa wskazuje) będą mogły odbywać podróże międzygwiezdne, co wymagać będzie istotnego rozwoju technologicznego. Starship ma być jedynie początkiem eksploracji kosmosu, a Musk marzy o wykraczaniu poza granice Układu Słonecznego.

Musk wiele razy udowadniał, że jest w stanie realizować swoje wizje. Co jednak możni tego świata sądzą o najnowszym jego marzeniu? Wiele osób wyraża wątpliwości co do możliwości technologicznych i ekonomicznych tak ambitnych planów. Były prezydent Barack Obama podczas jednej z konferencji skrytykował ideę kolonizacji Marsa, sugerując, że Ziemia będzie zawsze bardziej przyjazna dla życia niż jakakolwiek inna planeta czy księżyc. Jednak Musk konsekwentnie przekonuje, że ludzkość musi rozwijać się w zakresie podboju kosmosu, aby przetrwać i rozwijać się w przyszłości.

Krytycy swoje, a SpaceX i Musk — swoje. Wiele przemawia na korzyść Muska

W liczbach SpaceX przedstawia się... całkiem nieźle. Prywatna firma — agencja kosmiczna Muska odnotowała już ponad trzysta startów, z czego większość zakończyła się sukcesem. Między innymi dlatego każde słowo Muska jest mocno analizowane przez ekspertów i dziennikarza. Udowodnienie osiągalności wielokrotnego wykorzystania rakiet to największe osiągnięcie SpaceX: taka taktyka znacząco obniża koszty i czyni misje kosmiczne bardziej osiągalnymi nawet dla gospodarek, które mają przeogromne pieniądze na badanie i rozwój.

Wizja jest naprawdę śmiała i kusząca. Według niego nasza cywilizacja nie zna granic i jedyne nasze ograniczenia to marzenia i... ewentualnie zasobność portfela. Trudno powiedzieć, co uda się zrobić za 10 lat, pewne jest to, że Musk zdecydowanie będzie próbował swoje marzenia zamienić w rzeczywistość. Czy to mu się uda? Wiele osób ma powody, by mu nie kibicować — biorąc jednak pod uwagę to, że badania kosmosu przysługują się nam wszystkim, niezależnie od mojego zdania na jego temat, szczerze trzymam za niego kciuki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama